Zwyciężczynie Ligi Centralnej w całej okazałości... Łukasz Laskowski/PressFocus


„Niebieska” pieczęć

Na dwie kolejki przed końcem sezonu Ligi Centralnej Ruch Chorzów zagwarantował sobie awans do elity.


Mamy jeden wspólny cel - zwycięstwo - takie hasło wisi na drzwiach szatni szczypiornistek Ruchu. W tym sezonie wzięły je sobie mocno do serc i do tej pory mogą się pochwalić kompletem wygranych. Rozpoczynając mecz z Tczewem, miały świadomość, że 3 pkt zapewnią im powrót - po rocznej banicji - do Orlen Superligi. Rywalki nie miały nic do stracenia. Chciały postraszyć faworytki, podjęły ambitną walkę i przez pierwszy kwadrans były na plusie. Zmobilizowane przez trenera Ivo Vavrę chorzowianki wzięły się jednak w garść i zaczęły regularniej trafiać. Ciężar odrabiania strat wzięły na siebie Marta Gęga i Natalia Doktorczyk. W 22 min po rzucie Anastazji Bondarenko Ruch wyszedł na drugie prowadzenie i sukcesywnie je powiększał. Co prawda w 35 min przyjezdne złapały kontakt (16:15), ale na więcej nie pozwoliła im znakomicie dysponowana Monika Ciesiółka. Ekipa gości momentami była bezradna, a jej położenia nie poprawiły wykluczenia czołowych zawodniczek. Miejscowe złapały jeszcze większą swobodę i większość akcji kończyły w efektowny sposób. Ostatnią minutę chorzowska ławka oglądała na stojąco, a po końcowej syrenie „Niebieskie” mogły skakać z radości. - Przechodzimy do historii jako pierwsze zwyciężczynie Ligi Centralnej. Dla nas te rozgrywki były niewiadomą, a tymczasem odniosłyśmy 20 zwycięstw. Cieszymy się bardzo, cały zespół zasłużył na brawa - powiedziała Ciesiółka, która odebrała okolicznościową paterę ufundowaną przez ZPRP. W niedzielę, przy okazji ostatniego domowego meczu, planowana jest wielka feta... Ruch w minionym tygodniu odniósł dwa sukcesy, bo II drużyna - wygrywając 32:30 z Pogonią w Zabrzu - awansowała do 1. ligi.


Ruch Chorzów - Sambor Tczew 30:23 (15:11)

RUCH: Ciesiółka, K. Gryczewska - Wiśniewska 7, Iwanowicz 1, Gęga 5/1, Bury 1, Masałowa 3, Doktorczyk 5/1, Bondarenko 3, Jasińska 1, M. Gryczewska 4, Rejdych, D. Sikora. Kary: 12 min. Trener Ivo VAVRA.

SAMBOR: Żarnoch - Kiwatrowska 1, Puckowska 3/1 (CZK, 25 - faul), Solińska 2, Nobis 2 (NK, 45 - niesp. zach.), Cieślak 8/2, Piskorowska 2, Kłosowska 1, Siekańska, Gierszewska 1, Styś 3, Łosiak. Kary: 10 min. Trener Justyna DOMINIK.

Marek Hajkowski