Sport

Nie ziewają

Lewuis Pena na początku grudnia uczestniczył w treningach drużyny Śląska. Fot. Adriana Ficek/slaskwroclaw.pl


Nie ziewają

Nowym nabytkiem Śląska Wrocław został niespełna 20-letni napastnik z Wenezueli, Lewuis Pena.

 

Już po zakończeniu rundy jesiennej, ale jeszcze przed Nowym Rokiem, działacze Śląska Wrocław sfinalizowali transfery dwóch zawodników. Najpierw do zespołu trenera Jacka Magiery dołączył 23-letni obrońca z Bułgarii Simeon Petrow, a 30 grudnia nowym zawodnikiem zespołu z Oporowskiej został 19-letni napastnik, Lewuis Nerban Pena Diaz. Wenezuelczyk podpisał z liderem PKO BP Ekstraklasy umowę obowiązującą do 30 czerwca 2025 roku i zawierającą opcję przedłużenia kontraktu o trzy kolejne lata. Najnowszy nabytek Śląska na początku grudnia zaliczył we Wrocławiu testy sportowe i udowodnił, że posiada duży potencjał i może wesprzeć ekipę z Oporowskiej.

 

Trzecia nowa twarz

Urodzony 7 kwietnia 2004 roku Lewuis Pena pierwsze kroki stawiał w klubie Zulia FC. To właśnie tam zadebiutował w seniorskim futbolu, rozgrywając łącznie 17 spotkań i strzelając jednego gola. - Tak jak nie raz o tym mówiliśmy, nie chcemy osłabić drużyny i osiąść na laurach po bardzo dobrej pierwszej rundzie - powiedział na łamach oficjalnej strony Śląska prezes klubu, Patryk Załęczny. - Przeciwnie, wzmacniamy zespół. Lewuis jest już trzecim zawodnikiem, po Klimali i Petrowie, który będzie mógł nas wspomóc w rundzie wiosennej. Co ważne, to młody, ale sprawdzony przez nasz sztab szkoleniowy zawodnik, a skoro trener Magiera i jego współpracownicy widzą w tym piłkarzu duży potencjał, to tym bardziej ufam, że w dłuższej perspektywie nasz nowy nabytek będzie stanowił wartość dodaną dla drużyny.

 

Wszechstronny napastnik

Pierwszego stycznia ubiegłego roku Pena przeniósł się do innego klubu z Maracaibo, konkretnie do Deportivo Rayo Zuliano. Zespół zajmuje obecnie 8. miejsce w rodzimej ekstraklasie, a 19-letni napastnik zagrał w nim 15 meczów w rozgrywkach ligowych, strzelając w nich trzy gole i dokładając do nich jedną asystę. Lewuis Pena jest zawodnikiem prawonożnym, ale bardzo wszechstronnym. Najczęściej grywał na lewym skrzydle, ale radził sobie również po przeciwnej stronie boiska. Z powodzeniem gra również na środku ataku, jako klasyczna „9”. - Nie po raz pierwszy w tym sezonie zaprosiliśmy zawodnika na testy sportowe, by mógł pokazać swoje umiejętności - powiedział dyrektor sportowy Śląska, David Balda. - Nasz sztab miał okazję przyjrzeć się Lewuisowi w treningu, on zaś mógł zobaczyć nasz stadion, gościć na naszym meczu, poznać jakich Śląsk ma kibiców. Obie strony były zadowolone z tego, co zobaczyły, a to zaowocowało kontraktem. Rzecz jasna to młody zawodnik i zapewne na początku częściej będziemy go oglądać w drużynie rezerw, jednak ma potencjał, by stać się istotnym ogniwem również pierwszego zespołu.

 

Zachwycony Śląskiem

Pena jest reprezentantem Wenezueli do lat 20. W narodowych barwach wystąpił ośmiokrotnie i raz wpisał się na listę strzelców. - To dla mnie ogromne wyróżnienie i radość, że zostałem zawodnikiem Śląska- przyznał na łamach oficjalnej strony klubowej Lewuis Pena. - Dziękuję za daną mi szansę. Spędziłem we Wrocławiu ponad tydzień, poznałem drużynę, sztab, byłem na meczu. Jestem pod wrażeniem profesjonalizmu oraz potencjału tego klubu. Sporo rozmawiałem, zwłaszcza z Matiasem Nahuelem i Erikiem Exposito, co też pomogło podjąć mi decyzję o dołączeniu do Śląska.

Nowy napastnik rozpocznie wraz z drużyną Śląska okres przygotowawczy przed rundą wiosenną w środę,10 stycznia.

 Bogdan Nather