Nie ma mocnych

LECHIA GDAŃSK

Po rundzie jesiennej Lechia Gdańsk zajmowała w tabeli Fortuna 1. Ligi czwarte miejsce, tracąc dwa punkty do Arki Gdynia i GKS-u Tychy. W rundzie wiosennej po prostu na nią nie ma mocnych. W 5 potyczkach zdobyła komplet punktów, odsyłając z kwitkiem kolejno: Wisłę Płock (3:1), Znicza Pruszków (2:0), Resovię (4:0), Podbeskidzie Bielsko-Biała (2:1) i Zagłębie Sosnowiec (4:0).

Wykorzystując przerwę w rozgrywkach spowodowaną meczami reprezentacji biało-zieloni rozegrali sparing z czwartą drużyną łotewskiej ekstraklasy,Valmiera FC, pokonując ją aż 5:1 (1:0). W zwycięskim zespole zagrali m.in. Oskar Treder i Alan Wiśniewski z drużyny juniorów.

- Jestem bardzo zadowolony, z tego, że zagraliśmy ten sparing - powiedział trener Lechii Szymon Grabowski. - Zawodnicy, którzy dobrze przepracowali ten mikrocykl, podeszli bardzo profesjonalnie do swoich obowiązków. W szatni powiedziałem im, że jest to potwierdzenie, że jesteśmy zespołem klasowym. Jestem zadowolony z dużych fragmentów gry. Szczególnie przy zmianie struktury, bo zmieniliśmy ją na 4-2-3-1. Momenty pressingu naszych bocznych pomocników dawały naprawdę bardzo dużo. Cieszę się z organizacji gry.

- Wcześniej niż planowaliśmy zszedł z boiska Kacper Sezonienko, który ma problem z plecami. Poczuł dziwny ból i nie był w stanie kontynuować gry. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Odczuwał w ostatnim czasie lekki ból, ale to było inne miejsce, więc czekamy na diagnozę. Piłkarze teraz odsapną i złapią świeżość. Od środy wracają do treningów i przygotowujemy się pod mecz z Odrą Opole. Luis Fernandez wygląda dobrze. Pewnie jakbyśmy się uparli, to Luis mógłby wystąpić w sobotnim sparingu. Robimy wszystko, aby był z nami od środy. Jeżeli wszystko się potwierdzi, to jest na to duża szansa.

Bogdan Nather

Lechia Gdańsk - Valmiera FC 5:1 (1:0)

1:0 - Sezonienko, 27 min, 1:1 - Leo Gaucho, 58 min, 2:1 - Zjawiński, 61 min, 3:1 - Sypek, 68 min, 4:1 - Sypek, 75 min, 5:1 - Mena, 81 min.

LECHIA:: Mikułko - Bugaj, Chindris, Brzęk (67. Kardaś), Kałahur (71. Bajko) - Piła (46. Mena), Gueho, Kapić (77. Lemka), Sezonienko (46. Zjawiński), Sypek (87. Treder) - Bobczek (87. Wiśniewski).

Trener Szymon GRABOWSKI.

Żółta kartka: Mena.