Nie byli niebezpieczni
Starcie srebrnych i brązowych medalistów poprzedniego sezonu nie miało historii. Na dziś oba zespoły dzieli różnica nie jednej, a kilku klas.
Arkadiusz Moryto nie miał problemów z mijaniem obrony Górnika. Fot. Marcin Bulanda/PressFocus
Tę publikację można przeczytać dokonując płatności.
Tak, chcę zapłacić
Masz konto? Zaloguj się