PIAST GLIWICE
Igor Drapiński został pierwszym letnim wzmocnieniem drużyny z Okrzei. 20-letni obrońca podpisał dwuletni kontrakt, a jego transfer może oznaczać sprzedaż Ariela Mosóra.
Drapiński trafia do Piasta po przygodzie z Wisłą Płock. W barwach „nafciarzy” młody defensor rozegrał łącznie 24 mecze, z czego 13 w poprzednim sezonie, na poziomie 1. ligi. - Pierwsze moje odczucia są bardzo dobre. Wszyscy w klubie są bardzo pomocni i mam tutaj zapewnione wszystko, czego potrzeba. Jest tutaj wielu doświadczonych zawodników, przy których będę mógł się sporo nauczyć i rozwinąć piłkarsko - przyznał piłkarz po rozpoczęciu treningów z gliwiczanami.
Pochodzący z Koła zawodnik gra na środku obrony, a w przeszłości był powoływany do reprezentacji U-19. Być może wkrótce podąży śladami innego młodzieżowca, czyli Ariela Mosóra. Stoper ten, gdy przychodził z Legii do Piasta, nie potrzebował wiele czasu, by wywalczyć sobie miejsce w wyjściowym składzie. Wiele wskazuje, że Mosór tego lata odejdzie z Piasta. Zawodnik młodzieżówki od kilku okienek jest obserwowany przez zagraniczne kluby. Rok temu był bliski transferu do Molde. Norwegowie podobno nadal myślą o Mosórze, ale jak na razie konkretne oferty ma składać Raków. Piast liczy na zarobek pomiędzy jednym a dwoma milionami euro. Gliwicki klub bardzo potrzebuje środków, by poprawić stan finansów. Mosór ma być jednym z piłkarzy, którzy są na sprzedaż. Gdyby do niej doszło, trener Aleksandar Vuković na środku obrony miałby do dyspozycji Jakuba Czerwińskiego, Tomasa Huka, Miguela Munoza i wspomnianego Igora Drapińskiego. Nieznana jest jeszcze przyszłość Constantina Reinera, który powrócił z wypożyczenia. Być może Austriak nie zostanie w Gliwicach.
(KRIS)