Sport

NASI ZA GRANICĄ

◼ Przebudzenie Perugii ◼ Wołosz lepsza od Smarzek ◼ Debiut Szczurowskiej ◼ Seria Sunbirds

Gra Kamila Semeniuka (z prawej) została doceniona. Fot. legavolley.it

◼  Przebudzenie Perugii

Po trzech porażkach z rzędu, dwóch w lidze i jednej w Pucharze Włoch, Sir Susa Vim Perugia wreszcie wygrała. W 18. kolejce Serie A pokonała Gioiella Prisma Taranto 3:0. Bardzo dobre zawody rozegrał Kamil Semeniuk. Przyjmujący Perugii zaimponował zwłaszcza w polu serwisowym. Zagrywką zdobył aż pięć punktów, w sumie wywalczył ich 10.

Gracze Perugii od początku dyktowali warunki na parkiecie. Dwa pierwsze sety były popisem w ich wykonaniu, pozwolili rywalom na wywalczenie odpowiednio 13 i 16 punktów. W trzeciej odsłonie było nieco więcej emocji, ale ostatecznie skończyło się na zwycięstwie faworytów do 22.

◼  Wołosz lepsza od Smarzek

W serie A kobiet wciąż niepokonane pozostaje Prosecco Doc Imoco Conegliano. Drużyna duetu Joanna Wołosz – Martyna Łukasik tym razem odprawiła Wash4Green Pinerolo, w której występuje Malwina Smarzek 3:0 (25:17, 25:10, 25:14). W podstawowej szóstce wyszła Wołosz i zdobyła punkt zagrywką. Łukasik nie znalazła się w składzie meczowym. Smarzek natomiast dla pokonanych wywalczyła osiem „oczek”, notując 32-proc. skuteczność w ataku.

Bliski wygranej był zespół Aleksandry Gryki Bartoccini-Mc Restauri Perugia, która mierzyła się na wyjeździe z Honda Olivero Cuneo. Wygrał bowiem drugiego seta, a w trzecim prowadził pięcioma punktami. Nie utrzymał jednak dobrej dyspozycji i w efekcie przegrał 1:3 (19:25, 25:20, 21:25, 22:25). Gryka pojawiła się tylko raz na zmianę w trzeciej odsłonie.

◼  Debiut Szczurowskiej

W Turcji siatkarki rozegrały 19. kolejkę. Doszło w niej do kilku ciekawych konfrontacji. W Besiktasie Stambuł zadebiutowała Julia Szczurowska, która dołączyła do Olivii Różański. Nasz duet miał powody do zadowolenia. W derbach Stambułu Besiktas pokonał bowiem THY 3:0 (25:17, 25:15, 25:14). Cały mecz rozegrała Różański i zdobyła dziewięć punktów. Szczurowska, która do drużyny potwierdzona została dopiero dzień przed konfrontacją, wchodziła na krótkie zmiany, ale i tak wywalczyła pięć punktów.

Kolejny mecz w kwadracie dla rezerwowych spędziła Magdalena Stysiak. Jej Fenerbahce Stambuł pokonał na wyjeździe Galatasaray 3:0 (25:18, 25:16, 25:17).

Bardzo słabe zawody rozegrała Martyna Czyrniańska. Przyjmująca Bahcelievler na mecz z VakifBankiem Stambuł wyszła w podstawowym składzie, ale w drugiej partii została zmieniona. Zdobyła zaledwie dwa punkty, a jej zespół przegrał 0:3 (15:25, 22:25, 17:25).

Powodów do zadowolenia nie miała również Aleksandra Rasińska. Jej Aydin miało niewiele do powiedzenia z Eczacibasi Stambuł 0:3 (14:25, 15:25, 14:25), a nasza atakująca wywalczyła siedem „oczek”.

◼  Seria Sunbirds

W Japonii trwa znakomita passa Suntory Sunbirds. Drużyna Aleksandra Śliwki pokonała JTEKT Stings, którego trenerem jest Michał Mieszko Gogol 3:0 i 3:2 i ma na koncie już dziewięć kolejnych zwycięstw. Nasz przyjmujący nie miał jednak wielkiego wpływu na wynik. W pierwszym spotkaniu był zmiennikiem i na parkiet wchodził tylko na krótkie zmiany. Natomiast w rewanżu wyszedł w podstawowym składzie, ale został zmieniony. Zdobył siedem punktów.

Znacznie lepiej wiedzie się Maciejowi Muzajowi, choć akurat jego Tokio Great Bears podzieliło się punktami z VC Nagano Tridents (1:3 i 3:2). Polski atakujący w pierwszym starciu wywalczył 19 „oczek”, w drugim 27.

(mic)