Nasi kajakarze jadą do Paryża
Nasi kajakarze jadą do Paryża
KAJAKARSTWO
Kajakarze Jakub Stepun i Przemysław Korsak wywalczyli przepustkę olimpijską w konkurencji K2 500 m w kontynentalnych regatach kwalifikacyjnych w węgierskim Szegedzie. W Paryżu nie wystąpi natomiast dwójka kanadyjkowa Aleksander Kitewski i Arsen Śliwiński. Stepun i Korsak udanie rozpoczęli rywalizację o bilety do Paryża, wygrywając poranny wyścig eliminacyjny. Dzięki temu awansowali bezpośrednio do finału, mieli więcej czasu na odpoczynek i - zgodnie z regulaminem - otrzymali jeden ze środkowych torów w decydującym starcie. Stawka w finale była mocna, a kwalifikację otrzymywała tylko zwycięska załoga. Biało-czerwoni prowadzili niemal od startu i wyprzedzili na mecie występujących pod neutralną flagą Białorusinów Uladzislau Krawca i Dzmitryja Natynczyka o 0,22 sekundy. Na trzecim miejscu finiszowali reprezentanci Serbii. W konkurencji C2 500 m do walki zgłosiło się tylko osiem osad, dlatego rozegrany został tylko finał. Kitewski ze Śliwińskim także musieli wygrać, by wystąpić w igrzyskach. Polacy przypłynęli jednak na drugiej pozycji, za Rosjanami Iwanem Sztylem i Aleksiejem Korowaszkowem tracąc 0,37 s. Trzecie miejsce zajęli Mołdawianie. Zawody w Szegedzie są ostatnią szansą na uzyskanie olimpijskich paszportów. Komplet sześciu miejsc na igrzyskach mają kajakarki, trzy - kanadyjkarki (także komplet), a jedno kanadyjkarze (Wiktor Głazunow na dystansie 1000 m). Od piątku do niedzieli na Węgrzech rozegrane zostaną pierwsze w tym roku zawody Pucharu Świata z udziałem ponad 30-osobowej reprezentacji Polski.
(PAP)