LEKKA ATLETYKA

Jako pierwsi o godzinie 10.00 na przemianowany na lekkoatletyczną arenę Stade de France wybiegną uczestnicy dziesięcioboju, niestety bez Polaka, ale także bez rekordzisty świata Francuza Kevina Meyera, który przegrał z kontuzją. Zaraz po nich do eliminacji przystąpi pierwsza grupa młociarzy, a wśród nich broniący złota z Tokio Wojciech Nowicki. W drugiej grupie, 1,5 godziny później, rzucał będzie Paweł Fajdek, który trzy lata temu w Japonii przełamał olimpijską klątwę - przepadał w eliminacjach w Londynie i w Rio de Janeiro - i wywalczył brąz.

W przeciwieństwie do lat ubiegłych w Paryżu Polacy nie są żelaznymi kandydatami do zwycięstwa, a Fajdek w tym sezonie nawet do medalu. Nowicki wymieniany jest obok Ethana Katzberga w gronie faworytów. 22-letni dziś Kanadyjczyk zaszokował świat rok temu, gdy dość niespodziewanie został mistrzem świata w Budapeszcie i od tego czasu jest niepokonany, a w kwietniu rzucił 84,38. Czy teraz młody zawodnik z Ameryki Północnej zostanie mistrzem olimpijskim?

- Rzuca daleko, ale zobaczymy, jak poradzi sobie w roli faworyta. Najpierw trzeba przejść eliminacje, co czasem nie jest proste, sam coś o tym doskonale wiem. Na pewno trzeba będzie rzucać 81-82 metry, żeby zdobyć medal, ja też jadę walczyć o złoto - zapewnia „Sport” Fajdek.

Pięciokrotny mistrz świata w maju musiał zmierzyć się ze śmiercią ojca i przez kilka tygodni nie trenował. Na przełomie czerwca i lipca rzucał już jednak dalej, wygrał m.in. w mistrzostwach Polski z Nowickim. - Poczekajmy do Paryża. Będę gotowy na rzucanie powyżej 80 metrów - zapewniał.

Nowicki zdaje się być zawodnikiem, który nie odczuwa presji i jest w stanie na każdej dużej imprezie „sprzedać” swoją formę. Ma unikalną nie tylko w polskiej, ale także światowej lekkoatletyce serię - od 2015 przywozi medal z każdej imprezy mistrzowskiej. - Robimy swoje. Nie byłem tutaj w formie. Jej szczyt ma wypaść na igrzyska - powiedział w czerwcu po zdobyciu tytułu mistrza Europy w Rzymie.

Pierwszego dnia rywalizacji na stadionie odbędzie się tylko jeden finał, na 10 000 metrów mężczyzn bez naszych lekkoatletów, którzy będą przechodzić przez eliminacyjne sito. O godzinie 10.15 na dwóch skoczniach równolegle odbędą się eliminacje w skoku wzwyż; w gronie 32 zawodniczek jest Maria Żodzik, Białorusinka, która wiosną otrzymała polskie obywatelstwo. By awansować do finału, trzeba skoczyć 1,97 m - dokładnie tyle, ile wynosi rekord życiowy Marii - lub być w gronie 12 najlepszych.

Około 11.50 w eliminacjach 100 metrów kobiet pobiegną wicemistrzyni Europy Ewa Swoboda oraz Magdalena Stefanowicz. W przedpołudniowych eliminacjach na 1500 m pobiegną Filip Rak i Maciej Wyderka; do półfinału awansuje najlepsza szóstka w każdym z trzech biegów.

W eliminacjach (godzina 19.10) sztafety mieszanej 4x400 metrów Polacy - broniący złota z Tokio, w składzie na razie nieznanym - ruszą z 5 toru, a ich rywalami będą Jamajka, Kenia, Bahamy, USA, Belgia, Francja oraz Szwajcaria. Do finału zakwalifikują się po trzy najszybsze sztafety z obu półfinałów oraz dwie pozostałe z najlepszym czasem. Finał w sobotę.

W wieczornej sesji o finały w konkursie kulomiotów powalczą Konrad Bukowiecki i Michał Haratyk (20.10), a w dysku Daria Zabawska (20.20), z kolei Anna Wielgosz wystartuje w eliminacjach biegu na 800 m – do półfinału bezpośredni awans uzyskają po trzy najszybsze biegaczki z każdego z sześciu biegów.

(t)

Nowości regulaminowe

1. Nowa konkurencja - mikst w chodzie na dystansie maratonu; w każdej drużynie jest jeden mężczyzna i jedna kobieta, którzy pokonają dystans maratoński (42,195 km) w czterech etapach na zmianę: mężczyzna (11,45 km), kobieta (10 km), mężczyzna (10 km), kobieta (10,745 km). Wydarzenie odbędzie się 7 sierpnia na tej samej trasie, co zawody indywidualne, u stóp wieży Eiffla.

2. Repasaże - w biegach na 200/400/800/1500 metrów i płotkarskich nie będzie awansu „z czasem” do drugiej rundy. Wszyscy, którzy ukończą, ale nie wywalczą awansu, powalczą w dodatkowej rundzie, repasażowej (4 serie).

5

WYSTĘPÓW na igrzyskach mają polscy rekordziści pod względem liczby startów

Janusz SIDŁO, oszczep (1952-68)

Irena SZEWIŃSKA, sprinty, skok w dal (1964-80)

Szymon ZIÓŁKOWSKI, młot (1996-2012)*

Anita WŁODARCZYK, młot (2008-24)

*plus 2 razy w roli trenera Pawła Fajdka (2021-24)

REKORDY ŚWIATA 2024

Dysk mężczyzn - Mykolas Alekna (Litwa) - 74,35 m; poprzedni 74,08 (1986, Juergen Schult, NRD)

Tyczka mężczyzn - Armand Duplantis (Szwecja) - 6,24 m; poprzedni 6,23 (2023, Duplantis)

400 m ppł. kobiet - Sydney McLaughlin-Levrone (USA) - 50,65 sek; poprzedni 50,62 (2022, McLaughlin-Levrone)

1500 m kobiet - Faith Kipyegon (Kenia) - 3:49,04 min; poprzedni 3:49,11 (2023, Kipyegon)

Wzwyż kobiet – Jarosława Mahuczich (Ukraina) - 2,10 m; poprzedni 2,09 (1987, Stefka Kostadinowa, Bułgaria)