W ciągu kilku miesięcy Pau Cubarsi zapracował na powołanie do reprezentacji Hiszpanii. Fot. Cesar Cebolla/pressinphoto/SIPA USA/PressFocus


Najlepszy defensor Barcy

FC Barcelona potrafi wychowywać zawodników. Na horyzoncie pojawiła się kolejna przyszła gwiazda „Dumy Katalonii”.


Pau Cubarsi jest jednym z zawodników Barcelony, który niespodziewanie stał się jednym z ważniejszych elementów układanki Xaviego. Środkowy obrońca ma dopiero 17 lat, regularnie w wyjściowej „11” pojawia się dopiero od stycznia, a już stanowi o sile zespołu. Niesamowite jest to, że w ciągu jednego sezonu „Blaugrana” jest w stanie wypromować tak wielu zawodników. Od początku rozgrywek błyszczy przecież genialny 16-latek, Lamine Yamal. Teraz docenić należy także Cubarsiego, który z uwagi na to, że jest defensorem, zwraca na siebie mniej uwagi od młodszego o rok Yamala.


Spokojny i dojrzały

- Ma spokojną osobowość. Nie denerwuje się. Sposób, w jaki wyprowadza piłkę z pola karnego, jest brutalny dla przeciwnika. Ma w sobie spokój, który pozwala mu generować ataki. Oglądanie go jest spektaklem. Kiedy Pau ma piłkę, moje tętno nie przyspiesza. Gra z wyczuciem, jest cudowny. To też bardzo racjonalny chłopak, niezwykle inteligentny… Prosi sztab szkoleniowy o filmy z treningów i meczów, żeby mógł się poprawiać. To zainteresowanie futbolem czyni go lepszym każdego dnia - mówił o swoim podopiecznym Xavi po starciu w Lidze Mistrzów z Napoli. Po tym pojedynku Pau Cubarsi został zawodnikiem meczu. - Myślałem na początku, że ktoś sobie ze mnie żartuje. Kiedy jednak otrzymałem nagrodę MVP, byłem bardzo dumny, ale przede wszystkim z pracy całego zespołu. Statuetkę przekazano mnie, ale ona należy się wszystkim za pracę wykonaną przez 90 minut - stwierdził skromny nastolatek.

Mecz z Napoli nie był jedynym, w którym Cubarsi był jednym z najlepszych na boisku. Podczas ostatniego, prestiżowego spotkania z Atletico show skradł oczywiście Robert Lewandowski. Warto jednak także docenić pracę młodego defensora, który skutecznie bronił dostępu do bramki. Po raz kolejny był ostoją zespołu, dzięki czemu Barcelona zachowała czyste konto. Eksperci często zwracają uwagę na jego umiejętności w wyprowadzeniu piłki, ale Cubarsi przede wszystkim jest solidnym stoperem, czyli takim, jakiego „Duma Katalonii” potrzebowała.


DNA Barcy

La Masia niewątpliwie jest genialną akademią, która regularnie dostarcza Barcelonie nowe talenty, a Cubarsi jest jednym z nich. Przy okazji buduje w młodych zawodnikach poczucie przywiązania do klubu, o czym już teraz głośno mówi defensor. - Od małego, kiedy tylko się tu znalazłem, wpojono we mnie DNA Barcy - mówi zainteresowany. - Jeśli wszystko będzie mi wychodziło, za 10 lat widzę siebie w Barcelonie, w klubie mojego życia - stwierdził 17-letni gracz „Blaugrany”, którego kariera dopiero się rozkręca, a już stał się gwiazdą; jego nazwisko jest na ustach wszystkich kibiców w Barcelonie. Fani już stworzyli na jego cześć piosenkę śpiewaną podczas meczów.


Teraz czas na kadrę

Cubarsi w kilka tygodni stał się zawodnikiem, który polepszył grę defensywną Barcelony, a ta w tym sezonie niejednokrotnie zawodziła. Jego starania i bardzo dobrą grę docenia nie tylko jego klubowy opiekun, ale także selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, Luis de la Fuente. Cubarsi w najbliższy piątek stanie przed szansą debiutu w dorosłej kadrze w starciu przeciwko Kolumbii. Otrzymał powołanie na zgrupowanie wraz z klubowym partnerem Yamalem, który zdążył zadebiutować jeszcze w poprzednim roku. Teraz przyszedł czas na Cubarsiego.

Kacper Janoszka