Na własne życzenie
Ekipa z Cygańskiego Lasu kolejny raz boleśnie przekonała się, że 2:0 to bardzo niebezpieczny wynik, a jej rywale otrzymali nagrodę za walkę do końca.
Marcel Stefaniak tchnął wczoraj w Zielonych nowego ducha. Fot. Facebook/Warta Poznań