Sport

Na ostatniej prostej

Sparingi z Miedzią Legnica i rezerwami Legii będą ostatnim etapem przygotowań Zagłębia Sosnowiec do nowego sezonu.

Mateusz Kos będzie gotowy do gry w najbliższych meczach sparingowych. Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus

ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Zespół Marka Saganowskiego wrócił już z Austrii, gdzie przebywał na tygodniowym obozie. Pod Alpami Zagłębie rozegrało dwa mecze kontrolne. Najpierw pokonało 5:0 SKU Amstetten, a następnie uległo 2:3 ekipie SKN St. Polten. Oba zespoły występują w Austrii na drugim poziomie rozgrywkowym. Po efektownej wygranej nad zespołem z Amstetten w starciu z bardziej rozpoznawalnym rywalem sosnowiczanie prowadzi do przerwy 2:1 po bramkach Kamila Bilińskiego oraz Emmanuela Agbora. Dla tego ostatniego było to pierwsze trafienie w barwach Zagłębia. Kameruńczyk został na najbliższy sezon wypożyczony z Miedzi Legnica. Po przerwie strzelali już tylko rywale, jednak warto zaznaczyć, że w pierwszych 45 minutach w barwach Zagłębia grali zawodnicy, którzy wydają się głównymi kandydatami do gry w wyjściowym składzie. - Są oczywiście rzeczy do poprawy, ale cieszy forma i postawa piłkarzy. Przeciwnik był agresywny, ale z kilku sytuacji i stawianego pressingu naprawdę wychodziliśmy bardzo dobrze. Z samego obozu jestem zadowolony, bo dał nam przynajmniej miesiąc do przodu w kwestii relacji oraz zgrania zawodników – nie krył zadowolenia Marek Saganowski, szkoleniowiec II-ligowca.

Przed kibicami Zagłębia teraz trudne zadanie. Będą musieli dobrze zapoznać się ze składem drużyny, w którym roi się od nowych twarzy. Z kadry z poprzedniego sezonu w ostatnim meczu kontrolnym od pierwszej minuty zagrali bramkarz Kacper Siuta, Artem Suchocki i Kamil Biliński. Na siłę do grona „starych” graczy można dopisać jeszcze powracającego do gry w Sosnowcu Patryka Mularczyka, wychowanka Zagłębia.

Rotacja w zespole była w ostatnich tygodniach olbrzymia, ale nie ma się co dziwić, skoro zespół w fatalnym stylu pożegnał się z I ligą. W sumie z klubu odeszło 19 piłkarzy, a na ich miejsce pozyskano 12 graczy. Do tego przygotowania rozpoczęła grupa graczy, którzy w ostatnim czasie byli wypożyczeni do innych klubów lub też grali do tej pory w rezerwach. Ich przyszłość ma być znana w najbliższych dniach, zapewne po zaplanowanych na piątek i sobotę sparingach. W tym gronie znajdują się Bartosz Chęciński (ostatnio Unia Turza Śl.), Aleksander Piątek (Gwarek Tarnowskie Góry), Mikołaj Staniak (Concordia Elbląg) oraz gracze drugiej drużyny: Bartosz Martosz, Bartosz Paszczela, Bartosz Zawojski i Mateusz Kabała.

W piątek Zagłębie na wyjeździe zmierzy się z Miedzią Legnica. Mecz rozpocznie się o godzinie 18.00. Z kolei w sobotę sosnowiczanie podejmą u siebie rezerwy Legii. To spotkanie rozpocznie się o godzinie 12.00. Trener Saganowski będzie miał do dyspozycji wszystkich graczy, którzy od kilku tygodni szlifują formę przed startem rozgrywek. W tym gronie będzie także Mateusz Kos. Golkiper sosnowiczan z powodu urazu nie grał w ostatnim meczu sparingowym, ale jest już w pełni sił.

Krzysztof Polaczkiewicz