Sport

Musi zostać doceniony

Barcelona szykuje podwyżkę dla Lamine'a Yamala, aby ten w najbliższych latach nie zmienił barw klubowych.

Lamine Yamal w tym sezonie w lidze zdobył 9 goli i zaliczył 15 asyst. Fot. IMAGO / Press Focus

HISZPANIA 

Po tak fantastycznym sezonie trudno było sobie wyobrazić scenariusz, w którym Barcelona nie przedłużyłaby kontraktu z trenerem Hansim Flickiem. Umowa z Niemcem obowiązywała do końca czerwca 2025 roku i podpisanie nowej wydawało się jedynie formalnością. W końcu w środowy wieczór Flick zawitał do siedziby Barcelony, wziął do ręki pióro i podpisał nowy kontrakt do końca sezonu 2026/27. Szkoleniowiec, który zagwarantował Barcelonie krajowy tryplet (Puchar Króla, Superpuchar Hiszpanii i mistrzostwo kraju), nadal będzie głównodowodzącym zespołu, który w najbliższych latach będzie chciał wygrać Ligę Mistrzów. Po raz ostatni udało się to Blaugranie w 2015 roku. Od tego momentu nigdy nie była tak blisko tego osiągnięcia, jak w mijającym sezonie, gdy stery w zespole przejął niemiecki trener.

Hiszpańskie media w tym tygodniu żyją z kolei tematem Lamine'a Yamala. Do sieci wypłynęły niepotwierdzone informacje, jakoby środowisko hiszpańskiego skrzydłowego żądało ogromnej podwyżki dla 17-letniego gwiazdora. Miał on domagać się wynagrodzenia na poziomie najlepiej zarabiających piłkarzy Barcelony, czyli – według nieoficjalnych źródeł – 20-30 milionów euro rocznie. To sprawy trudne do potwierdzenia, ale z całą pewnością w sprawie kontraktu Yamala Barcelona rozpoczęła poważne działania. Wczoraj w stolicy Katalonii pojawił się jego agent Jorge Mendes i razem z piłkarzem zjadł obiad. Klub chciałby jak najszybciej podpisać z zawodnikiem nową umowę. Jego obecny kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2026 roku, a Barca chce uniknąć sytuacji, w której piłkarz zacząłby prowadzić rozmowy z innymi klubami. A takowe już się po niego zgłaszają. – W poprzednim sezonie pytało o niego PSG – powiedział dyrektor sportowy Dumy Katalonii Deco, będąc przepytywanym przez dziennikarzy stacji radiowej RAC1.

Portugalczyk podkreślił przy okazji, że negocjacje z zawodnikiem i jego agentem zmierzają w dobrą stronę. – Jesteśmy z niego zadowoleni. Trzeba cieszyć się z jego gry, bo taki talent pojawia się raz na wiele lat. Ma 17 lat i nie można o tym zapominać. Świat w takim wieku jest bardzo skomplikowany. Niezależnie jednak od jego wieku, futbol musi być uczciwy. Trzeba dostosować jego kontrakt do jakości, jaką daje Barcelonie. Nie chodzi o to, żeby zarabiał najlepiej, ale musi zostać doceniany za swój wkład sportowy. Nie ma dla niego lepszego klubu od Barcy – przekazał Deco. Najprawdopodobniej do poniedziałku rozwiąże się sprawa nowego kontraktu skrzydłowego. Możliwe, że już wtedy oficjalnie ogłoszone zostanie podpisanie przez niego umowy obowiązującej do 2030 roku.

Kacper Janoszka

PROGRAM 38. KOLEJKI

Piątek: Betis – Valencia (21.00); sobota: Real M. – Sociedad (16.15), Leganes – Valladolid (18.30), Espanyol – Las Palmas (18.30), Getafe – Celta (21.00), Rayo – Mallorca (21.00), Alaves – Osasuna (21.00), niedziela: Girona – Atletico (14.00), Villarreal – Sevilla (16.15), Athletic – Barcelona (21.00).

1. Barcelona

37

85

99:39

2. Real M.

37

81

76:38

3. Atletico

37

73

64:30

4. Athletic

37

70

54:26

5. Villarreal

37

67

67:49

6. Betis

37

59

56:49

7. Celta

37

52

57:56

8. Rayo

37

51

41:45

9. Osasuna

37

51

47:51

10. Mallorca

37

47

35:44

11. Sociedad

37

46

35:44

12. Valencia

37

45

43:53

13. Getafe

37

42

33:37

14. Alaves

37

41

37:47

15. Girona

37

41

44:56

16. Sevilla

37

41

40:51

17. Espanyol

37

39

38:51

18. Leganes

37

37

36:56

19. Las Palmas

37

32

40:59

20. Valladolid

37

16

26:87

1-5 – LM, 6-7 – LE, 8 – elim. LK, 18-20 – spadek