Mur(cia) na drodze Startu
Wicemistrzowie Polski z Lublina próbę zaistnienia w elitarnych rozgrywkach zaczynają od najtrudniejszej przeszkody.
Jordan Wright to jeden z liderów Startu Lublin. fot. Facebook PGE Start Lublin
Start Lublin przyleciał już do bułgarskiego Samokowa. Tam rozegrany zostanie turniej, którego stawką jest awans do fazy zasadniczej Ligi Mistrzów. Osiem drużyn gra o jeden bilet. W sobotnim ćwierćfinale (20.00) lublinianie zmierzą się z hiszpańskim UCAM Murcia, głównym faworytem. Rywale to 8. zespół ligi hiszpańskiej. W składzie Universidad Catolica kluczowymi graczami są Amerykanin Michael Forrest (rozgrywający, 26 lat), jego rodak z paszportem Czarnogóry, Jonah Radebaugh (obrońca, 28 lat), Rumun Emanuel Cate (środkowy, 28 lat) oraz Chorwat Toni Nakić (skrzydłowy, 26 lat).
- W sporcie nie ma rzeczy niemożliwych. Jedziemy, by powalczyć powalczyć z Murcią. Wiemy, kto gra w hiszpańskiej drużynie, ale postaramy się o niespodziankę - zapowiada trener Startu, Wojciech Kamiński.
W razie wygranej nasza drużyna w poniedziałkowym półfinale zmierzy się ze zwycięzcą meczu między fińskim Karhu Basket Kauhajoki a litewskim BC Juventus Utena. Finał zaplanowano na środę.
(p)