Moten w Treflu
KOSZYKÓWKA
„Doszliśmy do wniosku, że jedną ze zmian, które musimy przeprowadzić, jest zakontraktowanie defensywnego zawodnika na pozycje 3/4. Rozważaliśmy różne opcje, a trener Żan Tabak stwierdził, że przydałby mu się ktoś taki jak Darious. Ma dobre wspomnienia ze współpracy z nim. Koszykarz zna jego wymagania, chce pracować i przede wszystkim patrzy na dobro zespołu. Szybko doszliśmy do porozumienia” - przyznał na klubowej stronie prezes Trefla Marek Wierzbicki. Wcześniej z drużyny odeszli Trey McGowens i Tarik Phillip, w ich miejsce pozyskano Nicholasa Johnsona i Nahiema Alleyne.
Dla Motena, który podpisał kontrakt do końca sezonu, to drugi powrót do sopockiego zespołu. Odszedł z niego w 2022 roku, ale dołączył w trakcie kolejnych rozgrywek. W tym sezonie rozegrał trzy mecze na Dominikanie, a w ostatnim czasie, jak wyjaśnił klub, skupił się na swojej rodzinie i oczekiwaniu na drugie dziecko, które urodziło się w niedzielę. Amerykanin ma pojawić się w Polsce we wtorek. Po przejściu niezbędnych badań oraz testów rozpocznie treningi i być może otrzyma szansę gry w czwartkowym spotkaniu Pucharu Europy z Buducnostią Voli Podgorica w Sopocie.
(PAP)