Sport

Mocny kandydat

Polska to siatkarska potęga. We władzach europejskiej centrali CEV rządzą jednak inni. Chce to zmienić Leszek Leo Wencel.

Polcy siatkarze błyszczą na parkietach, lecz w europejskich gabinetach zasiadają inni. Fot. Piotr Grunwald/PressFocus

Na czele Europejskiej Konfederacji Siatkówki CEV od 2015 roku stoi Aleksandar Boricić. Rządy Serba po dwóch kadencjach właśnie dobiegają końca. Do zajęcia jego miejsca jest czterech kandydatów. Wśród nich Polak, Leszek Leo Wencel. Jego oponentami są Duńczyk Eric Adler, Włoch Renato Arena i Chorwat Roko Sikirić. Wybory odbędą się w sobotę w Neapolu.

- Do dalszego rozwoju siatkówki potrzeba nie tylko pasji do tego sportu, ale i doświadczenia biznesowego. Jeżeli chodzi o sam produkt, to kluczem nie są już zawodnicy, tylko widownia. Trzeba uatrakcyjnić widowisko, zrobić tak, by siatkówka mogła być pokazywana przez media w najlepszy możliwy sposób i kreować popularność wśród społeczeństwa – mówił w wywiadach Leszek Leo Wencel, gdy podjął decyzję o kandydowaniu na szefa CEV.

Wencel siatkówkę zna od podszewki. Sam w nią grał. W latach 1974-78 był zawodnikiem BBTS Bielsko-Biała. Po latach był jednym z twórców potęgi Winiar Kalisz, które w latach 2005 i 2007 sięgały po mistrzostwo Polski. Odniósł też sukces w biznesie. Karierę zawodową rozpoczął w Finlandii, gdzie pracował jako wykładowca na politechnice w Tampere. W latach 1991-99 pracował w międzynarodowych firmach branży kulinarnej w Polsce, Rosji i Finlandii. Pracę w Nestle Polska rozpoczął w 1999 r., obejmując funkcję członka zarządu spółki i stanowisko dyrektora działu produktów kulinarnych. Jego wielkim atutem jest znajomość języków obcych - biegle włada angielskim, włoskim i rosyjskim, zna też fiński i niemiecki.

W ostatnim czasie związał się z PZPS jako członek zarządu. Jest także aktywny w Stowarzyszeniu „Wspieramy Polską Siatkówkę” oraz Polskiej Lidze Siatkówki.

W swoim programie wyborczym, przedstawionym m.in. w filmiku promującym swoją kandydaturę, stawia na rozwój siatkówki poprzez przyciągnięcie sponsorów oraz podniesienie popularności tej dyscypliny na Starym Kontynencie. Ważnym punktem jest również unowocześnienie sposobu zarządzania europejską konfederacją, sprawiedliwa dystrybucja funduszy, reforma rozgrywek oraz zmiany strukturalne w CEV.

- Potrafię skutecznie poruszać się w środowisku biznesu, czyli potencjalnych sponsorów europejskiej siatkówki, których CEV bardzo potrzebuje. Wiem, jak przebiega proces podejmowania decyzji dotyczących zaangażowania się w sponsoring sportowy i w jaki sposób ocenia się korzyści, których biznes oczekuje od sportu, a one są często rozbieżne – tłumaczy Wencel. - Najwyższy czas, aby unowocześnić działania CEV, wejść w nową erę tej organizacji, stworzyć nowe zasady marketingowe oraz zmienić rozgrywki europejskich pucharów tak, aby stały się opłacalne dla ich uczestników – dodaje.

Wencel ma poparcie Polskiego Związku Piłki Siatkowej. - CEV potrzebuje przede wszystkim osoby łączącej cechy top menadżera oraz działacza sportowego i po raz pierwszy w historii taki kandydat się pojawia – stwierdził Sebastian Świderski, prezes PZPS.
Wencel ma jednak mocnych kontrkandydatów. Faworytem jest Renato Arena, który obecnie pełni rolę wiceprezesa CEV i ma poparcie Boricicia. Włoch przed laty związany był z piłką ręczną. Był zawodnikiem i sędzią. Od 1984 roku działa jednak w siatkówce. Przez lata pracował we włoskiej federacji, a następnie w CEV - w latach 2005-15 był najpierw wiceprezydentem, a następnie prezydentem odpowiedzialnym za siatkówkę plażową.

Eric Adler, tak jak Wencel, może pochwalić się doświadczeniem w biznesie. Pracował m.in. dla IBM i IKEI. Z siatkówką związany jest od dekad. Zaczynał od działacza klubu Holte IF, by zakończyć na prezesie duńskiej federacji. Z CEV związany jest od 2002 roku. Od 2020 pełni funkcję wiceprezesa i skarbnika. Adler jest również członkiem Grupy Sterującej utworzonej przez CEV i jej wyłącznego partnera medialnego, Infront.

Roko Sikirić to z kolei kandydat z największym doświadczeniem siatkarskim. Grał na pozycji przyjmującego m.in. w HotVolleys Wiedeń, Narbonne Volley, Cagliari czy Berlin Recycling Volleys. Występował również w reprezentacji Chorwacji. Był mistrzem Chorwacji, Austrii i Niemiec. Po zakończeniu kariery zawodniczej został dyrektorem sportowym w klubie Berlin RC. Potem pracował w CEV. W 2023 roku stracił posadę, bo zadeklarował udział w wyborach na prezesa.

(mic)