Moc serwisu
Lublinianie ograli ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle i pozostają bez porażki w rozgrywkach. Różnicę zrobił Wilfredo Leon, który zaserwował pięć asów.
Igor Grobelny robił, co mógł, by dogonić piłkę po zbiciach lublinian. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
W Lublinie jest efekt Leona. Na mecz z ZAKSĄ bilety zostały wyprzedane w 14 minut! Kibice ostrzyli sobie zęby zwłaszcza na starcie asów i liderów reprezentacji Polski, czyli Leona z Bartoszem Kurkiem. Do pojedynku nie doszło, bo Kurek już w pierwszym meczu sezonu doznał kontuzji oka i do tej pory pauzuje. W Lublinie się pojawił, lecz mecz oglądał, siedząc w dresie za boiskiem. Miny tęgiej nie miał. Jego koledzy nie radzili sobie zbyt dobrze. Gospodarze od razu na nich mocno siedli. Potężnie serwowali. Świetną robotę wykonywał też Marcin Komenda, który nawet z trudnych sytuacji rozgrywał dokładnie i niestandardowo. Gdy był jednak w poważnych tarapatach zawsze mógł liczyć na skrzydłowych. Leon, Kewin Sasak i Bennie Tuinstra z łatwością radzili sobie z blokiem rywali.
Goście pierwszego seta przegrali wysoko i łatwo. W kolejnych pokazali jednak, że mają spory potencjał. Dzielnie się trzymali. Bogdanka LUK ma jednak Leona. Reprezentant Polski zagrywkę ma kapitalną. Piłka po jego serwisach regularnie leciała z prędkością ponad 120 km/h. Dla przyjmujących ZAKSY to było za dużo. Nie radzili sobie. Nawet gdy udało im się podbić piłkę, rozgrywający Marcin Janusz niewiele mógł zrobić, bo musiał za nią gonić po całym boisku.
(mic)
Bogdanka LUK Lublin – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:16, 25:22, 25:20)
LUBLIN: Komenda (1), Leon (17), Grozdanow (9), Sasak (12), Tuinstra (10), McCarthy (3), Hoss (libero) oraz Czyrek, Malinowski, Nowakowski (2). Trener Massimo BOTTI.
KĘDZIERZYN-KOŹLE: Janusz, Grobelny (6), Poręba (60, Rećko (16), Szymura (8), Urbanowicz (4), Shoji (libero) oraz Chitigoi, Szymański (1). Trener Andrea GIANI.
Sędziowali: Piotr Król (Katowice) i Marek Lagierski (Czeladź). Widzów 4200.
Przebieg meczu
I: 10:5, 15:10, 20:13, 25:16.
II: 10:9, 15:12, 20:18, 25:22.
III: 10:7, 15:12, 20:16, 25:20.
Bohater – Marcin KOMENDA.
1. Lublin |
8 |
22 |
8/0 |
24:7 |
2. Jastrzębie |
8 |
22 |
7/1 |
23:8 |
3. Warszawa |
8 |
20 |
7/1 |
22:7 |
4. Zawiercie |
8 |
18 |
6/2 |
20:10 |
5. Bełchatów |
7 |
14 |
5/2 |
16:11 |
6. Kędzierzyn-Koźle |
8 |
14 |
4/4 |
16:15 |
7. Częstochowa |
8 |
12 |
5/3 |
16:16 |
8. Gorzów |
8 |
10 |
4/4 |
14:18 |
9. Rzeszów |
7 |
9 |
2/5 |
13:17 |
10. Suwałki |
7 |
8 |
3/4 |
13:16 |
11. Gdańsk |
8 |
8 |
2/6 |
14:21 |
12. Nysa |
6 |
7 |
2/4 |
10:13 |
13. Będzin |
7 |
7 |
2/5 |
10:15 |
14. Lwów |
7 |
3 |
1/6 |
8:18 |
15. Olsztyn |
7 |
3 |
1/6 |
7:18 |
16. Katowice |
8 |
3 |
1/7 |
6:22 |
1-8 awans do play offu; 14-16 spadek do I ligi
Następne mecze: 25.10.: Suwałki – Nysa; 26.10.: Warszawa – Lublin; 27.10.: Olsztyn – Rzeszów, Gdańsk – Zawiercie, Częstochowa – Katowice; 28.10.: Bełchatów – Jastrzębie, Gorzów Wlkp. - Lwów; 29.10.: Kędzierzyn-Koźle – Będzin; 30.10. Rzeszów – Nysa.