Sport

Mistrzowie końcówek

W czasie meczu Pogoni Szczecin pod żadnym pozorem nie wolno opuszczać stadionu przed ostatnim gwizdkiem.

Paul Mukairu jest cennym rezerwowym. For. Kasia Dzierżyńska/PressFocus

W sobotę Portowcy ograli Cracovię i wciąż są niepokonani pod wodzą duńskiego trenera. Tylko nieskuteczności gości i interwencjom bramkarza zawdzięczali, że po przerwie było jeszcze o co walczyć. 

Pod dyktando gości

Pasy zaczęły świetnie i atakowały z rozmachem. Filip Stojilković sam mógł zdobyć klasyczny hat trick. Wykorzystał jedną szansę i przełamał serię trzech meczów bez gola. Okazał się lisem pola karnego, z bliska dobił piłkę uderzoną głową przez Maura Perkovicia, do którego celnie dośrodkował Dominik Piła. Gospodarze oddali jeden lichy strzał, który przydaje się tylko statystykom. Na Sebastianie Madejskim nie zrobił najmniejszego wrażenia. 

Bezcenny "Grosik"

Po zmianie stron Portowcy wzięli się do roboty, nadawali już ton grze. Wyrównali za sprawą bezcennego Kamila Grosickiego, który zanotował ósmy mecz w sezonie z golem lub asystą, a ten był trzecim kolejnym z trafieniem. Reprezentant Polski dopadł do piłki zbyt krótko wybitej po rożnym przez Oskara Wójcika (jeden z jego nielicznych błędów) i za chwilę celebrował gola dla ukochanego klubu. O losach zwycięstwa przesądził rezerwowy Paul Mukairu, uderzając głową po dośrodkowaniu Musy Juwary i przebitce Fredrika Ulvestada. Zawodnicy Pogoni w czterech z pięciu ostatnich spotkań zdobywali bramkę w 89 minucie lub później. Kolejnym rywalom w tym momencie powinna się zapalać czerwona lampka.

Michał Knura

OCENA MECZU

◼ Pogoń Szczecin - Cracovia 2:1 (0:1)

0:1- Stojilković, 29 min (bez asysty), 1:1 - Grosicki, 61 min (bez asysty), 1:2 - Mukairu, 89 min (głową, asysta Ulvestad)

POGOŃ: Cojocaru 6 - Ali 3 (60. Huja 6), Wahlqvist 5, Keramitsis 5, Koutris 5 - Ulvestad 6, N’Diaye 3, Pozo 3 (46. Juwara 6), Greenwood 5 - Grosicki 6 (85. Przyborek), Molnar 3 (76. Mukairu). Trener Thomas THOMASBERG. Rezerwowi: Kamiński, Borges, Lis, Biegański, Soliński, Kostorz.

CRACOVIA: Madejski 5 - Sutal 4, Henriksson 5, Wójcik 6 - Piła 6, Klich 6 (72. Al-Ammari niesklas.), Maigaard 4 (85. Praszelik niesklas.), Perković 5 - Kakabadze 5 (56. Aleksić 3), Minczew 4 (73. Hasić niesklas.) - Stojilković 6 (85. Zahiroleslam niesklas.). Trener Luka ELSNER. Rezerwowi: Ravas, Olafsson, Traore, Rakoczy, Knap.

Sędziował Paweł Raczkowski (Warszawa) - 5. Asystenci: Adam Kupsik (Poznań) i Adam Karasewicz (Wrocław). Czas gry 95 min (46+49). Widzów 20149. Żółte kartki: Ali (45. faul), Wahlqvist (68. faul) - Kakabadze (36. faul), Klich (56. faul), Wójcik (68. faul), Piła (88. faul).


GŁOS TRENERÓW

Luka ELSNER: - Zagraliśmy dobrze - inaczej niż w Gdyni, gdzie też przegraliśmy. Stworzyliśmy dużo sytuacji, szczególnie w pierwszej połowie. Wynik mógł być wyższy niż 1:0, nie wykorzystaliśmy jednak tego, a otwarliśmy drzwi Pogoni, by wróciła do meczu. W drugiej połowie, gdy odebraliśmy piłkę, nie szukaliśmy okazji do ataku, chcieliśmy ją utrzymać.

Thomas THOMASBERG: - Pokazaliśmy charakter. W pierwszej połowie rywale stwarzali nam dużo problemów, a my zbyt dużo nie kreowaliśmy. Druga była lepsza, wywieraliśmy presję i to przyniosło skutek. Stałe fragmenty znowu dały nam gola - to cieszy, bo kładziemy na nie nacisk. Rezerwowi kolejny raz dali pozytywny impuls.


MÓWIĄ LICZBY
POGOŃ  CRACOVIA
56 posiadanie piłki 44
3  strzały celne  7
8  strzały niecelne 10
8  rzuty rożne  3
10 faule  13
2 spalone  0
2  żółte kartki  4