Sport

Mistrz świata w grze

Mamy w ekstraklasie mistrza świata z 2014 Lukasa Podolskiego, mamy teraz też z 2018 , a jest nim Benjamin Mendy.

Benjamin Mendy, mistrz świata z 2018 roku związał się rocznym kontraktem z Pogonią. Fot. pogonsportnet.pl

POGOŃ SZCZECIN

 To w ostatnich dniach najgłośniej komentowana i dyskutowana historia: chodzi oczywiście o Benjamina Mendy'ego, który właśnie dołączył do portowej jedenastki ze Szczecina. 31-letni obrońca podpisał z Pogonią roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Jest kilka aspektów jego transferu do Polski. Pierwszy - marketingowy: Alexowi Haditaghiemu, właścicielowi szczecińskiego klubu, pochodzącemu z Iranu, a mającemu kanadyjski paszport, udało się go uzyskać. O tym transferze mówi się i pisze nie tylko w Polsce, ale i za granicą.

„Jest drugim mistrzem świata, który dołączył do polskiej ligi po Lukasie Podolskim, który od 2021 roku gra w Górniku Zabrze. Lewy obrońca, który grał w Le Havre, OM i Monaco, ponownie spotkał się z innym byłym graczem Ligue 1, kapitanem drużyny Kamilem Grosickim, który grał w Rennes (2014-2017)” – pisze renomowany francuski dziennik sportowy L’Equipe. „Dołącza do swojego trzeciego klubu od czasu przymusowej przerwy od piłki nożnej z powodu problemów prawnych. Przeszedł przez Lorient, a potem w Szwajcarii przez FC Zurych, gdzie był jednak daleki od przekonania szkoleniowca. - Nie dostarczył tego, czego oczekiwaliśmy od zawodnika o takim statusie. Jego forma nie była na poziomie, jakiego oczekujemy od zawodnika w lidze – wyjaśnił trener Ricardo Moniz” - dodaje L'Equipe.

Za Mendym ciągną się problemy pozaboiskowe. 26 sierpnia 2021 roku został zatrzymany w związku z oskarżeniami o dokonanie czterech gwałtów i jednej napaści na tle seksualnym. Mistrz świata z 2018 roku, posiadacz najwyższego francuskiego odznaczenia Legii Honorowej, którego Manchester City kupił w 2017 roku z Monaco za 52 mln funtów, wylądował w areszcie. Klub zawiesił piłkarza. Sprawa ciągnęła się dwa lata, a w końcu Chester Crown Court w północno-zachodniej Anglii wydał wyrok, który uniewinnił zawodnika.

Piłkarz – tak przynajmniej mówił - musiał pożyczać pieniądze od kolegów z drużyny, aby pokryć koszty prawne i płacić alimenty. Manchester City po przedstawieniu zarzutów przestał mu wypłacać pensję, a miesięcznie zarabiał tam… pół miliona funtów! Teraz ma jednak pieniądze, bo sąd w Manchesterze wydał wyrok, że klub musi mu wypłacić część środków za okres, kiedy ten nie mógł wykonywać swojego zawodu.

W Pogoni takich pieniędzy oczywiście nie będzie zarabiał, a co do grania, to raczej nie zadebiutuje w niedzielnej grze z Lechią. Ma treningowe zaległości, które musi nadrobić. – Chcę podziękować prezesowi i wszystkim ludziom w klubie. Zwróciłem uwagę na kibiców Pogoni. Stadion co mecz jest pełny, to taka dodatkowa dobra energia. Słyszałem, że polska liga jest fizyczna, że sporo się trzeba nabiegać. Ja mogę wnieść swoje doświadczenie i pomóc młodym zawodnikom. To dla mnie wyzwanie: przyjeżdżam żeby pomóc klubowi w osiągnięciu celów – mówi Benjamin Mendy w krótkim wywiadzie opublikowanym na stronie szczecińskiego klubu.

Michał Zichlarz

BENJAMIN MENDY

◾ Data urodzenia: 17 lipca 1994 r.   
◾  Miejsce urodzenia: Longjumeau
◾  Obywatelstwo: francuskie, senegalskie 
◾  Wzrost/waga: 185 cm/77 kg
◾  Pozycja na boisku: lewy obrońca 
◾  Kariera: US Palaiseau, Le Havre, Olympique Marsylia, AS Monaco, Manchester City, FC Lorient, FC Zurych, Pogoń Szczecin 
◾  Sukcesy: mistrzostwo świata z reprezentacją Francji w 2018 r., mistrzostwo Anglii z Manchesterem City w 2018 i 2019, Puchar Anglii w 2019, Puchar Ligi Angielskiej 2020, Tarcza Wspólnoty 2019, wicemistrzostwo Europy U19 w 2013. 10 meczów w reprezentacji Francji,w tym z Danią na MŚ 2018, kiedy zastąpił Lucasa Hernandeza.