Czy Brandin Podziemski zagra dla Polski? Fot. Darren Yamashita-USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus


Mission impossible?

Polska delegacja wyruszyła za ocean. Ma przekonać dwóch graczy do gry w kadrze.

 

REPREZENTACJA POLSKI

Milowymi krokami zbliża się najważniejsze tegoroczne wydarzenie męskiej reprezentacji koszykarzy - turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, który zostanie rozegrany na początku lipca w Walencji. Rywalami biało-czerwonych są reprezentacje Finlandii i Bahamów, a w razie powodzenia także kadra Hiszpanii.


Polski Związek Koszykówki intensyfikuje działania, by pozyskać do kadry graczy z NBA. Zaniepokojenie po katastrofalnym występie z Macedonią Północną oraz wysokiej porażce w Wilnie z Litwinami powoduje, że wzmocnienia są konieczne.


Do Stanów Zjednoczonych właśnie wyleciała 2-osobowa delegacja Polskiego Związku Koszykówki. To Łukasz Koszarek i Rafał Juć. Ten pierwszy to były reprezentant kraju, od blisko roku szef Polskiej Ligi Koszykówki. Juć od dziesięciu lat pracuje dla Denver Nuggets, aktualnych mistrzów NBA, jako skaut i świetnie zna rynek najlepszej koszykarskiej ligi.


Jako pierwszy o tej wyprawie poinformował Łukasz Cegliński, redaktor naczelny portalu sport.pl.


Polska delegacja za oceanem ma w planach obejrzenie trzech spotkań: Golden State Warriors – Chicago Bulls (7 marca, Chase Center, San Francisco), Warriors – San Antonio Spurs (9 marca, Chase Center, San Francisco) i Spurs – Warriors (11 marca, Frost Bank Center, San Antonio).


Gra toczy się o dwóch zawodników - Jeremy'ego Sochana z „Ostróg” właśnie oraz Brandina Podziemskiego, rozgrywającego Golden State. Stąd taki dobór spotkań. Termin wyjazdu nie był dobrany przypadkowo, bo akurat w pierwszej połowie marca dojdzie do dwumeczu między Golden State i San Antonio. W ciągu dwóch dni oba zespoły spotkają się dwukrotnie - raz w Kalifornii, raz w Teksasie.


Czy jest szansa, by obaj gracze, którzy są na celowniku działaczy, zagrali w lipcu w Walencji? W sprawie Sochana nadzieje są duże i sprawa wygląda na bardzo realną. Teraz dodatkowo mówi się, że w pakiecie razem z zawodnikiem pojawiłby się ktoś ze sztabu San Antonio. Ta osoba miałaby pracować w ekipie Igora Milicicia. Podobno jest zgoda szkoleniowca na takie rozwiązanie.


Znacznie trudniej będzie ściągnąć Podziemskiego. Rok temu zawodnik co prawda zapowiadał, że w 2024 roku zobaczymy go w biało-czerwonych barwach, ale teraz nieco tonuje te nastroje. Podczas ostatniego All Stars Weekend w Indianapolis Podziemski zabrał głos w sprawie gry w kadrze. - Rozmawialiśmy o grze dla Polski z Jeremym przy okazji meczów ze Spurs. Myślę, że nie zagram dla kadry tego lata, ale kolejnego już tak. Mam wciąż kilku kuzynów i wujostwo w Polsce. Wydaje mi się, że moi pradziadkowie jako pierwsi wyemigrowali do Stanów - stwierdził w rozmowie z Canal Plus.


Czemu zawodnik zmienia zdanie? Wszystko przez znakomity sezon. Jest debiutantem, a mimo to wywalczył sobie miejsce w pierwszej piątce byłych mistrzów NBA - Golden State. Gra u boku słynnego Stephena Curry’ego, zakwalifikował się do Meczu Wschodzących Gwiazd. To wszystko sprawia, że 21-letni gracz zaczął na poważnie myśleć, że może mieć szanse gry w reprezentacji USA. Nieoficjalnie wiadomo, że wszelkie procedury, które zmierzały do nadania Podziemskiemu polskiego obywatelstwa, zostały mocno spowolnione. I nie jest to wina strony polskiej.


Za dwa tygodnie, gdy delegacja PZKosz wróci z USA, będzie jasność, czy Podziemski dał zielone światło na załatwienie polskiego paszportu i grę w kadrze trenera Milicicia.

Dodajmy, że po raz ostatni reprezentacja polskich koszykarzy grała na Olimpiadzie w... Moskwie w roku 1980! To zatem prawie pól wieku temu.

 (pp)

 

JEREMY SOCHAN

Urodzony: 20 maja 2003

Wzrost: 203 centymetry

Klub: San Antonio Spurs

Osiągnięcia w tym sezonie: 61 meczów, średnio 29.5 minuty, 11.3 punktu na mecz, 6.1 zbiórki, 3.4 asysty.

 

BRANDIN PODZIEMSKI

Urodzony: 25 lutego 2003

Wzrost: 193 centymetry

Klub: Golden State Warriors

Osiągnięcia w tym sezonie: 52 mecze, średnio 26.8 minut, 9.7 punktu na mecz, 5.8 zbiórki, 3.9 asysty.