Sport

Miliony na stole

Kim są zawodnicy, którzy zostali bohaterami zimowego okna transferowego?

Chwicza Kwaracchelia zdążył już zadebiutować w Ligue 1. Fot. Icon Sport/SIPA USA/PressFocus

Choć okno transferowe po rundzie jesiennej nie zawsze jest fascynujące, w tym roku kilka klubów wydało sporo pieniędzy, żeby wzmocnić swoje składy. Jacy piłkarze kosztowali najwięcej?

1. Jhon DURAN – 77 milionów euro

Kolumbijski napastnik jest przykładem tego, jak bardzo zmienia się piłkarski świat. 21-latek jesienią spełniał swoje marzenia, grając dla Aston Villi i strzelając w jej barwach 7 goli w Premier League. Grał też w Lidze Mistrzów, w której trzykrotnie pokonywał bramkarzy. Wydawało się, że ma możliwości do tego, żeby w najbliższych latach stać się jednym z lepszych snajperów w lidze angielskiej. Tymczasem gdy tylko pojawiła się oferta z Arabii Saudyjskiej, Duran spakował się i wyprowadził na Bliski Wschód, do Al-Nassr. Dołączył do innych gwiazd, które brylowały w ostatnich latach na Starym Kontynencie. Stał się klubowym kolegą Cristiano Ronaldo, Sadio Mane, Marcelo Brozovicia, Aymerica Lapote czy Mohameda Simakana. Przyjęło się sądzić, że liga saudyjska, podobnie jak amerykańska MLS, jest przytułkiem dla zbliżających się do emerytury piłkarzy. Tymczasem 21-letni Duran zdążył zwiedzić i USA (w latach 2022-23 grał w Chicago Fire), i teraz grać będzie Arabii Saudyjskiej. Premier League była… przystankiem?

2. Omar MARMOUSH – 75 milinów euro

Egipcjanin w 2017 roku, będąc 18-latkiem, trafił do Wolfsburga. Przez lata poszukiwał dla siebie miejsca w lidze niemieckiej. Był na wypożyczeniach w St. Pauli i Stuttgarcie aż w końcu trafił do Eintrachtu. We Frankfurcie czuł się doskonale, o czym świadczył już pierwszy sezon w barwach zespołu (2023/24). W trakcie ligowych zmagań zdobył 12 bramek i zaliczył sześć asyst. Ponadto czterokrotnie do siatki trafiał także w Lidze Konferencji. Jednak w bieżącym sezonie dopiero pokazał, na co go tak naprawdę stać. Jesienią w 17 meczach Bundesligi zdobył 15 goli i 10 razy asystował. Dwukrotnie został wybrany piłkarzem miesiąca. Jego statystyki nie mogły pozostać niezauważone, więc głęboko do kieszeni sięgnęli zarządzający Manchesterem City.

3. Chwicza KWARACCHELIA – 70 milionów euro

W poprzednim sezonie Gruzin grał przeciętnie, podobnie jak całe Napoli. W nowym sezonie ekipa z Kampanii radzi sobie nadzwyczaj dobrze, jest liderem Serie A, ale okazuje się, że Kwaracchelii już… nie potrzebuje. 23-latek co prawda grał w wyjściowej jedenastce w większości meczów, zdobył też pięć bramek, ale gdy szef Napoli Aurelio de Laurentiis zobaczył na stole pieniądze od PSG, pozwolił sprzedać zawodnika, z którym miał podpisany kontrakt do końca sezonu 2026/27. Paryżanie zyskali skrzydłowego, który może stać się jednym z czołowych piłkarzy w Europie. Przynajmniej taki jest jego potencjał.

4. Nico GONZALEZ – 60 milinów euro

W lipcu 2023 roku Barcelona sprzedała do FC Porto Gonzaleza, który wówczas wrócił z wypożyczenia do Valencii. Wydawało się, że będzie powoli włączany do pierwszego zespołu „Blaugrany”, a tymczasem bez żalu został oddany do Portugalii. Przez półtora roku w Porto 23-latek rozwinął się do tego stopnia, że Manchester City bez zastanowienia zapłacił za niego 60 milinów euro. Pod okiem swojego rodaka, Pepa Guardioli, z pewnością będzie w stanie się rozwinąć. Trudno nawet przewidzieć, gdzie znajduje się jego sufit, choć przecież mowa o zawodniku, który nawet nie zadebiutował w dorosłej reprezentacji „La Furia Roja”.

5. GALENO – 50 milionów euro*

Porto zimą przekonało się też o szczodrości Saudyjczyków. Zimą Al-Ahli zgłosiło się po 27-letniego Brazylijczyka Galeno. To zawodnik wszechstronny, który może grać na lewej obronie, ale także jako skrzydłowy. Czy jest jednak warty 50 milionów euro? To sprawa wątpliwa. Skoro więc hojni, bogaci ludzie z Bliskiego Wschodu oferują za niego taką kwotę, była to oferta nie do odrzucenia. W końcu Galeno ani jest zawodnikiem perspektywicznym, ani też nie stał się przez swoje występy światową gwiazdą, poza tym, że na początku sezonu zdobył - dość niespodziewanie - osiem bramek.

_______________________________
* taką samą kwotę zapłaciło RB Lipsk za Xaviego Simonsa z PSG. Nie bierzemy go jednak pod uwagę w zestawieniu, ponieważ zawodnik ten od lipca 2023 roku był wypożyczony do niemieckiego klubu, więc w praktyce nie zmienił barw klubowych.

Kacper Janoszka