Milionowe zadłużenie 


PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA

Państwowa Inspekcja Pracy zakończyła kontrolę w TS Podbeskidziu. Nieprawidłowości w klubie jest bardzo wiele, to m.in. nie płacone w terminie wynagrodzenia…

Kontroler z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bielsku-Białej pojawił się w klubie pod koniec zeszłego roku. Miało to miejsce w tym samym czasie, w którym nowy prezes Krzysztof Przeradzki wzywał na rozmowy pracowników i przedstawiał im propozycje nowych warunków pracy. Przedmiotem kontroli było sprawdzenie przestrzegania wybranych zagadnień z zakresu prawa pracy, w tym m.in. legalności zatrudnienia cudzoziemców, terminowości wypłaty wynagrodzeń z tytułu umów o pracę, jak i umów cywilno-prawnych i przygotowania pracowników do wykonywania pracy, w tym w zakresie szkolenia w dziedzinie BHP czy badań lekarskich. Zapytana o przyczynę kontroli rzecznik prasowa nie udzieliła nam odpowiedzi czy czynności wszczęto z urzędu, czy wskutek donosu. - Inspektor pracy obowiązany jest w szczególności do nieujawniania informacji, że kontrola przeprowadzona jest w następstwie skargi, chyba że zgłaszający skargę wyrazi na to pisemną zgodę - mówi Małgorzata Jędrzejczyk, rzecznik OIP w Katowicach. .

Kontrola wykazała szereg nieprawidłowości, o których mówi się w kontekście Podbeskidzia od dłuższego czasu. Klub ma zadłużenie, które w połowie zeszłego roku przekroczyło 6,2 mln zł. W tej sytuacji pojawiają się problem z regulowaniem zobowiązań. - W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami inspektor pracy wydał stosowne środki prawne - polecenie i decyzje ustne wykonane w czasie kontroli oraz nakaz i wystąpienie przewidziane ustawą o Państwowej Inspekcji Pracy, zobowiązując pracodawcę do usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości oraz przestrzegania przepisów prawa pracy - dodaje rzecznik. Klub nie przestrzegał prawa w zakresie m.in. umów o pracę, urlopów wypoczynkowych, terminowego wypłacania wynagrodzenia za pracę i innych świadczeń związanych z pracą oraz przestrzegania obowiązków wynikających z ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Naruszano również terminy zgłaszania pracowników do ZUS, jak i przestrzegania obowiązku terminowego opłacania składek na Fundusz Pracy.

(gru)