Milion dla Podbeskidzia

Zgodę na objęcie nowych akcji w kwocie miliona złotych wyrazili radni. To informacja zaskakująca, bo do dokapitalizowania spółki przez właścicieli doszło wiosną. Wtedy nowe akcje objęło zarówno miasto, jak i Edward Łukosz, który od kilku lat jest mniejszościowym współwłaścicielem klubu. Obaj akcjonariusze objęli wtedy nowe akcje po 2 mln zł każdy i wydawało się, że na tym pomoc się zakończy. W kolejnych tygodniach spółka spłaciła zadłużenie, m.in. wobec Bielsko-Bialskiego OSiR-u, od którego klub wynajmuje biura, czy Stadionu Miejskiego przy Rychlińskiego, a także pożyczkę z innej komunalnej spółki – Zakładu Gospodarki Odpadami, który rok temu poratował klub, pożyczając mu milion złotych, by ten spłacił najpilniejsze długi.

Dość niespodziewanie kwota miliona złotych na kolejne zwiększenie kapitału zakładowego Podbeskidzia i objęcie nowych akcji przez gminę znalazła się w środę w drugiej wersji nowelizacji budżetu Bielska-Białej. Uchwała została podjęta przez radnych bez dyskusji. Tylko w tym roku drugoligowy klub otrzymał z kasy miasta blisko 6 mln zł dotacji i kolejne 3 mln zł w ramach objęcia nowych akcji przez gminę.

(gru)