Już w dniu przyjazdu do Austrii piłkarze Śląska mieli trening. Fot. Adriana Ficek/slaskwroclaw.pl


Między nami, wicemistrzami

W pierwszym sparingu podczas zgrupowania w Austrii podopieczni trenera Jacka Magiery zmierzą się z wicemistrzem Rumunii, CFR 1907 Cluj.


ŚLĄSK WROCŁAW

W poniedziałek, punktualnie o godzinie 8.30, piłkarze Śląska Wrocław po wspólnym śniadaniu w budynku klubowym przy ul. Oporowskiej wyruszyli autokarem do Austrii. Tam, w miejscowości Aigen in Muehlkreis, do 3 lipca będą przebywali na zgrupowaniu. Trener Jacek Magiera zabrał ze sobą 24 zawodników, którzy będą „ładowali akumulatory” przed rozpoczęciem sezonu 2024/25. Oprócz autokaru do Austrii pojechały dwa busy wypełnione sprzętem, by na miejscu piłkarzom nie zabrakło niczego do treningów.

Podróż do Aigen in Muehlkreis trwała niespełna 7 godzin. - Droga? Szczerze mówiąc nic wyjątkowego - powiedział na łamach oficjalnej strony klubowej kierowca autokaru wiozącego piłkarzy, Grzegorz Kruszelnicki. - Trenujemy w górach, ale dojazd nie stanowił żadnej trudności. Najważniejsze, że dojechaliśmy o czasie i dowieźliśmy cały potrzebny sprzęt - zaznaczył. Górskie serpentyny i malownicze widoki największe wrażenie zrobiły na mniej doświadczonych w takich podróżach uczestnikach obozu. Najważniejsze, że wszyscy piłkarze w dobrych humorach mogli rozpocząć treningi.

Zawodnicy Śląska po przyjeździe i posiłku od godziny 19.30 uczestniczyli w pierwszym treningu, na boisku oddalonym o około 5 minut jazdy od hotelu „Aigo”, w którym stacjonują. - Przyjechaliśmy tu w konkretnym celu - powiedział na wstępie trener wicemistrza Polski, Jacek Magiera. - Dziesięć dni, treningi, sparingi, dbanie o siebie i profesjonalizm na każdym kroku - podkreślił szkoleniowiec.

- Na początku postawiliśmy na trening regeneracyjno-kondycyjny, ale była też gierka. Sądzę, że to dobre zajęcia wprowadzające w pracę na obozie - stwierdził drugi trener wrocławian, Paweł Kozub. - Pierwsze zajęcia, z racji długiej podróży, odbywały się nieco później niż powinno to się dziać w kolejnych dniach. Nie możemy narzekać na organizację, wszystko mamy zapewnione, są dobre warunki, odpowiednio przygotowane boisko, pogoda też dopisuje. W środę zagramy pierwszy sparing, ale najważniejsze są dla nas mecze ligowe oraz pucharowe. Oczywiście przyłożymy się do meczów towarzyskich i tego samego oczekujemy od zawodników.

Po wieczornym treningu drużyna zjadła wspólną kolację i zaliczyła regenerację po intensywnym dniu. We wtorek zielono-biało-czerwoni mieli podwójne zajęcia - trening na murawie oraz zajęcia w siłowni, natomiast dzisiaj podopieczni Jacka Magiery zagrają pierwszy sparing podczas pobytu w Austrii. Ich przeciwnikiem będzie aktualny wicemistrz Rumunii CFR 1907 Cluj, który będzie uczestniczył w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy i zmagania rozpocznie od 2. rundy. Początek sparingu o 17.00. Kolejnymi sparingpartnerami wrocławian będą Noa Erewan (29.06.) i SK Slavia Praga (3.07.).

Bogdan Nather