MEDALU WCIĄŻ NIE MA


BOKS

Nie powiodło się polskim pięściarkom we wczorajszych ćwierćfinałowych walkach mistrzostw Europy, które odbywają się w Belgradzie. Ich stawką było zapewnienie sobie co najmniej brązowego medalu, ale wszystkie trzy Polki - Natalia Kuczewska (50 kg), Wiktoria Rogalińska (54 kg) i Barbara Marcinkowska (70 kg) – poniosły porażki. Kuczewska przegrała z Bułgarką Zlatislavą Chukakanovą, Rogalińska z Węgierką Hanną Lakotar, a Marcinkowska z Rosjanką Darimą Sandakową, mistrzynią Europy sprzed 5 lat. To duże rozczarowanie, ale trzeba pamiętać, że do Serbii nie pojechały nasze najlepsze zawodniczki. Zabrakło między innymi Julii Szeremeta (57 kg), Anety Rygielskiej (66 kg) i Elżbiety Wójcik (75 kg), które kilka tygodni temu zdobyły we Włoszech kwalifikacje na igrzyska w Paryżu.

Dziś ćwierćfinały w męskim turnieju, w których zobaczymy dwóch Polaków. W kategorii papierowej (48 kg) Jakub Słomiński zmierzy się z Rosjaninem Edmondem Khudoianem. Polak jest brązowym medalistą mistrzostw Europy z 2022 roku, a jego rywal brązowym medalistą ubiegłorocznych mistrzostw świata. O awans do strefy medalowej powalczy też Michał Jarliński (75 kg), którego rywalem będzie Bułgar Ramin Mofid Kiwan. Czy ktoś z tej dwójki sięgnie po medal? Przypomnijmy, że w poprzednich mistrzostwach Europy, które odbyły się w 2022 roku - mężczyźni rywalizowali w Erywaniu (Armenia), a kobiety w Budvie (Czarnogóra) - brązowe medale zdobyli Jakub Słomiński (48 kg) i Tomasz Niedźwiecki (86 kg) oraz Aneta Rygielska (66 kg), Elżbieta Wójcik (75 kg) i Martyna Jancelewicz (81 kg).

W Serbii też zabrakło najlepszych naszych pięściarzy, którzy przygotowują się do światowych kwalifikacji olimpijskich w Bangkoku (23 maja – 3 czerwca. Polacy nie zdobyli dotąd ani jednej kwalifikacji olimpijskiej.

(a)