Mecz na żyletki


PIŁKA RĘCZNA
ORLEN SUPERLIGA MEŻCZYZN

Dziś poznamy czwartego półfinalistę sezonu. Innego wyjścia nie ma - będzie to KGHM Chrobry Głogów lub Azoty Puławy. - Nie zaryzykuję wskazania zwycięzcy tego spotkania. Oba zespoły są niezwykle wyrównane i na pewno stoczą zacięty bój. To będzie mecz na żyletki - uśmiechnął się były reprezentant Polski, a obecnie komentator Polsatu Sport, Artur Siódmiak. To ostatnie zdanie oznacza, że w Głogowie (start 18.00) decydować będą detale i jeden lub drugi zespół wygra minimalnie. Nie można też wykluczyć rzutów karnych, jak miało to miejsce w pierwszym ćwierćfinałowym starciu tych drużyn. Zwyciężyli w nim puławianie, którzy w rewanżu musieli uznać wyższość rywali (34:33). - Takimi meczami buduje się zespół - podkreślił trener głogowian Witalij Nat, który liczy, że to jego podopiecznym przyjdzie zmierzyć się z Industrią Kielce; w drugim półfinale Górnik Zabrze zagra z Orlen Wisłą Płock.

(m)