Maszyna ma ruszyć

Kadra nie jest zamknięta, szukamy napastnika - mówił Dariusz Marzec po remisie z Resovią. Trener zwracał uwagę, że nie miał kim zastąpić „gasnących” piłkarzy.

 

PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA

W sobotnim meczu z powodu choroby nieobecny był Michał Stryjewski, a na ławce w rolę napastnika mógł się wcielić tylko Giorgi Merebaszwili. Gruzin chyba nie cieszy się zbyt dużym uznaniem Dariusza Marca. - Leo i Marco „gasnęli” nam w ataku i trzeba było werwy. Nie miałem nominalnego zawodnika, by kogoś za nich wpuścić - mówił po meczu trener. Podbeskidzie do remisu doprowadziło za sprawą gola Maksymiliana Sitka. - Jakbyśmy grali co tydzień z Resovią, to może byłbym królem strzelców - żartował skrzydłowy. - Tak na serio to fajnie, że udało się strzelić w pierwszym meczu rundy, bo to doda mi wiary. Ostatnio miałem dużo sytuacji, ale nie udawało się strzelić i mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej i ta maszyna ruszy. Dla kibiców, to był bardzo dobry mecz. Dobrze, że pomimo tych dwóch straconych bramek udało nam się zremisować. Mieliśmy sytuacje, tworzyliśmy je, a w poprzedniej rundzie był z tym ogromny kłopot.

Podczas meczu z Resovią oficjalnie zainaugurowano nowy rozdział w historii klubu. Poinformowano o stworzeniu Akademii Podbeskidzia. Będzie to współpraca spółki TS Podbeskidzie i BBTS Podbeskidzie, która obejmuje szkolenie wszystkich drużyn w kategorii wiekowej 6-19 lat. Ze względów formalnych najmłodsze grupy wiekowe pozostaną w strukturach BBTS, natomiast starsze grupy - od 14 do 19 lat będą zarządzane przez spółkę TS Podbeskidzie. Dyrektorem Akademii został Jarosław Rozmus. - Chcemy, żeby akademia weszła na wyższy poziom pod względem szkolenia - przedstawił plany prezes BBTS. Funkcję koordynatora ds. szkolenia będzie pełnił Dariusz Kołodziej, który z Podbeskidziem związany był od 2005 roku, a jeszcze niedawno pracował w młodzieżowej reprezentacji Polski. - Jest to dobra i potrzebna inwestycja w przyszłość. Szkolimy w dużej mierze zawodników z naszego regionu. Już teraz kapitanem zespołu jest wychowanek klubu Daniel Mikołajewski - powiedział były kapitan.


(gru)