Marzenia o sukcesie

BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała kontynuuje zwycięską serię. Ma już na „rozkładzie” mistrza i wicemistrza Polski.

 

Bialski klub to jedna z legend krajowej, żeńskiej siatkówki. Zdobył 18 medali mistrzostw Polski, w tym 8 z najcenniejszego kruszcu. Osiem razy sięgnął też po Puchar Polski. Ostatnie lata nie były jednak udane. Bielszczanki ostatni medal, brązowy, wywalczyły bowiem w 2011 roku. Od tamtej pory bezskutecznie próbują nawiązać do „tłustych” czasów. Blisko podium były w poprzednim sezonie, ale zakończyły go na 4. pozycji. Być może staną na nim w bieżących rozgrywkach. Grają bowiem wybornie. Po 19 kolejkach ustępują jedynie Chemikowi Police. Mogą się poszczycić serią siedmiu wygranych, a rywalizowały m.in. z mistrzem, ŁKS-em Commercecon Łódź i - w ostatniej kolejce - z wicemistrzem, PGE Rysicami Rzeszów. Zwłaszcza ten drugi triumf był cenny. BKS ostatni raz w Rzeszowie zwyciężył bowiem 9 lat temu! - Tym bardziej się cieszymy, że udało nam się przerwać tę serię. Nie powinnyśmy jednak zespołu z Rzeszowa traktować jak rywala, który nas znacznie przewyższa i stanowi barierę nie do przejścia. Wykonujemy w tym sezonie bardzo dobrą pracę i pokazałyśmy, że jesteśmy w stanie wygrywać również z Rysicami i to na ich parkiecie - oceniła atakująca BKS-u, Kertu Laak.


Szczególne powody do zadowolenia miała po tym zwycięstwie środkowa bialskiego zespołu, Joanna Pacak. - To moje życiowe osiągnięcie, bo w Rzeszowie jeszcze nie wygrałam. Udało się pokonać rywalki w czterech setach, ale - choć wynik tego nie pokazuje - łatwo nie było ani przez chwilę. Był to trudny mecz - stwierdziła środkowa BKS-u. 28-latka, jak zresztą cała drużyna, rozgrywa kapitalny sezon. Imponuje zwłaszcza w bloku i z 66 punktami przewodzi klasyfikacji na najlepszą blokującą. Wśród najlepiej zagrywających zajmuje z kolei 3. pozycję, tuż za swoją koleżanką z drużyny, rozgrywającą Julią Nowicką.

Dobra postawa bielskich siatkarek rozbudziła ogromne nadzieje. Czy są w stanie je spełnić? - Naszym celem jest medal. Ciężko na niego pracujemy i wiemy, że to byłaby wielka sprawa dla naszego klubu, który od wielu lat czeka na taki sukces. Mamy w głowach myśli o medalu i bardzo chcemy powalczyć o ten cel. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby zakończyć sezon sukcesem - zadeklarowała Laak.


(mic)