Marczyk powalczy w Estonii

RAJD SAMOCHODOWY

W weekend na szutrowych trasach w rejonie miasta Otepaeae zostanie rozegrana czwarta runda samochodowych mistrzostw Europy - Rajd Estonii. Impreza jest w tym roku rundą mistrzostw Europy, od sezonu 2025 ponownie wróci do kalendarza mistrzostw świata. Runda w Estonii przez cztery ostatnie sezony była częścią kalendarza WRC, w tym roku zastąpił ją znany od lat Rajd Lipawy, teraz po nazwą Rajd Łotwy.

W Estonii, gdzie organizatorzy przygotowali 14 szutrowych, szybkich odcinków specjalnych o długości 187 km, na liście startowej jest 51 kierowców. Wśród nich wszyscy z czołówki, pojedzie lider cyklu Francuz Franceschi (Skoda Fabia RS Rally2), obrońca tytułu Nowozelandczyk Hayden Paddon (Hyundai I20 Rally2), Szwed Oliver Solberg (Skoda Fabia RS Rally2), który trzy tygodnie temu wygrał Królewski Rajd Skandynawii, trzecią rundę ME.

O zwycięstwo będzie walczył także Mikołaj Marczyk (Skoda Fabia RS Rally2), który był najlepszym Polakiem w zakończonym w niedzielę Rajdzie Polski, rundzie mistrzostw świata. Marczyk, który dwa poprzednie sezony spędził w mistrzostwach świata w kategorii WRC2, w tym roku walczy w championacie europejskim, aktualnie jest sklasyfikowany na ósmej pozycji z dorobkiem 27 pkt. W klasyfikacji ME liderem jest nadal Franceschi - 56 pkt. Tyle samo zgromadził Paddon.

Organizatorzy wprowadzili w tym roku zmiany, oficjalna ceremonia startu ponownie odbędzie się w Tartu, ale park serwisowy wróci po latach do kompleksu sportowego w mieście Otepaeae. Rajd rozpocznie się w piątek o godz. 18.35, załogi będą miały do pokonania krótki miejski OS Tartu 1 o długości 1,5 km. Imprezę zakończy w niedzielę Power Stage - Kambja 2 (21,3 km), na który pierwsza załoga wyjedzie o godz. 14.05 czasu polskiego.

W kalendarzu rajdowych ME w sezonie 2024 jest osiem rund. Rywalizację zakończy w dniach 11-13 października Rajd Śląska.

(PAP)