Przemysław Karnowski to jeden z dwóch Polaków, którzy zagrali w prestiżowym turnieju Final Four ligi akademickiej w USA Fot. Piotr Kieplin/PressFocus

Marcowe szaleństwo w kwietniu

W ten weekend odbędzie się Final Four ligi akademickiej w USA.

NCAA

Najważniejsza faza sezonu ligi akademickiej NCAA od lat określana jest jako March Madness - marcowe szaleństwo. Określenie po raz pierwszy pojawiło się w artykule NY Times w 1939 roku, a na stałe przyjęło się od połowy lat 80. Finałowe mecze NCAA budzą w Stanach Zjednoczonych ogromne emocje - w halach gromadzą się tysiące, a przed telewizorami miliony.

Tego roczne March Madness faktycznie zaczęło się w marcu, ale Final Four rozegrany zostanie w pierwszy weekend kwietnia w Glensdale w Arizonie. Miasto położone w dolinie rzeki Salt należy do obszaru metropolitalnego Phoenix. Zawody odbędą się w potężnym State Farm Stadium, który może pomieścić nawet 73 tysiące widzów. Obiekt na co dzień jest siedzibą zespołu NFL Arizona Cardinals.

W marcu rozegrano mecze z cyklu „sweet sixteen" (1/8) oraz Elite Eight (1/4). Na placu boju zostały cztery drużyny, które 6 kwietnia zagrają półfinały, a zwycięzcy dwa dni później zmierzą się w wielkim finale. Kogo zobaczymy w Final Four? W finale zagrają mistrzowie 4 grup (regionów): Wschód, Zachód, Południe oraz Środkowy Zachód.

Jedyną drużyną, która grała w Final Four przed rokiem, są obrońcy tytułu - University of Connecticut (UConn). Zespół ma przydomek Huskies. Przed rokiem w Houston w wielkim finale UConn pobili San Diego State Aztecs 76:59. Huskies przeszli przez ligę niczym burza - dziesięć ostatnich meczów wygrali różnicą dwucyfrową. W meczu finału Wschodu z Illinois zanotowali niesamowitą serię: trzydzieści punktów zdobytych z rzędu! UConn to pierwszy obrońca tytułu, który dostaje się do Final Four od sezonu 2006/07, gdy zrobiła to Florida.

Z ciekawostek: zapalonym kibicem Huskies jest m.in. aktor Bill Murray, którego syn Luke jest asystentem trenera. 

Najlepsi gracze? Donovan Clingan w meczu Eight Elite zanotował 22 punkty, 10 zbiórek, 5 bloków, a Cam Spencer zaliczył pierwsze w karierze double double (11 pkt, 12 zbiórek).

Pozostali finaliści na pewno pozostają w cieniu mistrzów. University of Alabama (przydomek: Crimson Tide) po raz pierwszy w historii szkoły awansowała do finałowej czwórki Z kolei NC State Wolfpack zagrają swój pierwszy Final Four od 41 lat!

Realnym zagrożeniem dla Huskies może być ekipa Purdue University Boilermakers. Są mocni, a przede wszystkim w składzie mają wielkoluda - Zacha Edeya. 21-letni Kanadyjczyk ma 7 stóp i 4 cale wzrostu, czyli 224 centymetry! Edey w finałowym meczu Konferencji Midwest z ekipa Tennessee zdobył 40 pkt i miał aż 6 zbiórek. Głównie dzięki niemu Bolermakers zagrają w Final Four po raz pierwszy od 1980 roku! Kibice ostrzą sobie zęby na mecze w Glansdale.

Polaków w tegorocznym Final Four nie zobaczymy. Igor Milicić junior sezon zakończył w połowie marca. Jego Charlotte niespodziewanie przegrało w ćwierćfinałach American Athletic Conference z niżej rozstawionym zespołem Temple Owls. Milicić zaliczył niezły sezon - był liderem zbiórek (8,5 na mecz) i bloków (1,1) w swojej drużynie, rozegrał 31 meczów, na parkiecie przebywał najdłużej (32 minuty), był drugim punktującym w zespole (12,8). Pochodzący z Chorzowa Kacper Kłaczek grał w zespole Saint Joseph. Sezon zakończył na pierwszej rundzie tzw. NIT (National Invitation Tournament), po porażce z Seton Hall Pirates. W całych rozgrywkach Kłaczek wystąpił w 32 meczach, średnio zdobywał 4,2 punktu, 3,2 zbiórki oraz 1,0 asysty.

Polskie epizody w Final Four były do tej pory dwa. Pierwszym Polakiem w tym prestiżowym finale był warszawianin Jacek Duda, który z uniwersytetem Providence odpadł w półfinale w 1987 roku. 30 lat później pochodzący z Bydgoszczy Przemysław Karnowski wraz z ekipą Gonzaga Buldogs dotarł aż do wielkiego finału. W meczu decydującym o tytule Buldogi przegrały z North Carolina 65:71.

Sweet sixteen (1/8): Clemson - Arizona 77:72, UConn - San Diego State 82:52, Alabama - North Carolina 89:87, Illinois - Iowa State 72:69, Marquette - NC State 58:66, Purdue - Gonzaga 80:68, Houston - Duke 51:54, Tennessee - Creighton 82:75

Elite Eight (1/4): Alabama - Clemson 89:82, UConn- Illinois 77:52, Purdue - Tennessee 72:66, Duke - NC State 64:76

(pp)