Mało powodów do radości
Mało powodów do radości
WIOŚLARSTWO
Czwórka podwójna w składzie: Fabian Barański, Mateusz Biskup, Dominik Czaja, Mirosław Ziętarski pewnie wygrała swój wyścig eliminacyjny podczas pierwszego dnia rywalizacji mistrzostw Europy rozgrywanych w węgierskim Szegedzie. To flagowa załoga polskiej reprezentacji, która rok temu triumfowała w mistrzostwach Starego Kontynentu. Podopieczni Aleksandra Wojciechowskiego to także jedyna osada, która jest pewna startu na igrzyskach. W swoim przedbiegu biało-czerwoni trafili na mocnych rywali, ale wygrali ze sporą przewagą i bezpośrednio zakwalifikowali się do niedzielnego finału A.
Pozostałe polskie załogi spisywały się przeciętnie lub słabo. Czwórka bez sternika (Bartosz Bartkowski, Mikołaj Burda, Michał Szpakowski, Mateusz Wilangowski), która w podobnym zestawieniu w 2019 roku wywalczyła mistrzostwo świata, dziś pływa daleko za najlepszymi. Polacy zajęli trzecią lokatę w przedbiegu i szansy na awans do finału będą szukać w repasażu. W eliminacjach dwójek podwójnych Łukasz Kasparek i Jakub Woźniak finiszowali na drugiej pozycji, co dało im awans do półfinału. W dwójkach bez sternika załoga w składzie: Adam Woźniak, Piotr Juszczak zajęli dopiero piąte miejsce i o awans do półfinału będą musieli ścigać się w repasażu.
Powodów do zadowolenia nie mieli trenerzy kobiecych grup. Dwójka podwójna wagi lekkiej w składzie: Jessica Sobocińska i Zuzanna Jasińska finiszowała na trzeciej pozycji i wystąpią w repasażu. Także w wyścigu repasażowym wystąpią wioślarki z czwórki podwójnej. Do konkurencji czwórek bez sterniczki zgłosiło się tylko pięć ekip, a więc przedbieg miał na celu tylko rozstawienie załóg w finale. Polki (Anna Potrzuska, Dominika Gałka, Julia Hakobyan, Wioletta Zmelty) przez niemal cały wyścig płynęły daleko na końcu stawki i zanotowały ogromną, ponad półminutową stratę do Brytyjek, które wygrały wyścig. W rywalizacji dwójek bez sterniczki Zuzanna Lesner i Weronika Kaźmierczak w eliminacjach przypłynęły na ostatnim, piątym miejscu. Polki nie straciły szansy na występ w finale, ale po czasach widać (17 sekund straty do zwycięskiej załogi z Grecji), że rywalki pływają w innej lidze.
W Szegedzie równolegle z czempionatem Starego Kontynentu rozgrywane są europejskie regaty kwalifikacyjne do IO w czterech konkurencjach. W porannych startach awans do finału wywalczyła skiffistka Weronika Kalinowska, dwójka podwójna wagi lekkiej Daniel Gałęza, Jerzy Kowalski. Z kolei w kobiecych dwójkach podwójnych kategorii lekkiej startuje tylko pięć osad. Martyna Radosz i Katarzyna Wełna wygrały przedbieg o rozstawienie. W jedynce Piotr Płomiński w popołudniowym repasażu był trzeci i wystąpi w półfinale, o to oznacza, że jest wciąż w grze o przepustki olimpijskie.
(PAP)