Pochodzący z Lubina Arkadiusz Woźniak przedłużył o kolejne 12 miesięcy umowę z „miedziowymi”. Fot. Pressfocus.pl

Lubińska tożsamość

Blisko połowa kadry Zagłębia na zgrupowaniu w Moravskich Toplicach to klubowe, juniorskie perełki.

ZAGŁĘBIE LUBIN

Po ponad tygodniowych przygotowaniach na własnych obiektach, piłkarze Zagłębia udali się w czwartek na dziesięciodniowy (27 czerwca - 6 lipca) obóz przygotowawczy do Moravskich Toplic w Słowenii. I od razu po rozpakowaniu się, obiedzie, krótkim odpoczynku zabrali się do pracy. Pierwsze zajęcia po przyjeździe sztab szkoleniowy wyznaczył na 17.00. - Wakacje piłkarzy ani nie były za długie, ani za krótkie. Moim zdaniem trzy tygodnie był wystarczającym okresem, by każdy wypoczął, zregenerował się po sezonie, a jednocześnie nie stracił formy. Chłopcy wrócili do zajęć pełni zapału, energii. Od razu też zaczęli sumienną, solidną pracę. Nikt się nie oszczędza, jest duże zaangażowanie i na szczęście, co jest dla mnie najważniejsze - nikt nie zgłasza jakichkolwiek urazów - mówi trener "miedziowych" Waldemar Fornalik.

Miało być oficjalnie

Klub dopiero przedwczoraj, a więc w nieco ponad tydzień od wznowienia treningów poinformował, że trener Fornalik oraz dyrektor sportowy Piotr Burlikowski przedłużyli kontrakty z Zagłębiem Lubin o kolejny rok. Uspokojono tym samym rodzące się niepokoje lubińskich kibiców, że decyzja doświadczonego szkoleniowca lub miedziowych działaczy o dalszej współpracy może być negatywna. - Dlaczego tak długo to trwało? Nie ma w tym fakcie żadnej tajemnicy. Po prostu klub chciał o tym oficjalnie poinformować na specjalnej konferencji prasowej i tak się właśnie stało. Ja z prezesem byłem już dawno po słowie i podaliśmy sobie rękę dużo wcześniej – zdradza nam trener Fornalik i dodaje. - Gdyby mój kontrakt i Piotrka Burlikowskiego nie zostały przedłużone, miałbym poczucie, że czegoś nie dokończyliśmy wspólnie. Nowa umowa daje szansę, aby kontynuować to, co rozpoczęliśmy w klubie półtora roku temu.

W trakcie letniego zgrupowania „miedziowi” rozegrają trzy mecze sparingowe. Przeciwnikami Zagłębia w Słowenii będą trzeci zespół czarnogórskiej ekstraklasy, FK Buducnost Podgorica (28.06), Rapid Bukareszt, szósta drużyna rumuńskiej ekstraklasy (1.07) oraz NK Nafta Lendava, beniaminek słoweńskiej ekstraklasy (5.07). Po powrocie do Lubina rozegrają jeszcze jedno spotkanie kontrolne. 13 lipca na KGHM Zagłębie Arena zmierzy się z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy GKS Katowice. - Dobrzy sparingpartnerzy, bardzo dobra baza treningowa – to najważniejsze czynniki, które zadecydowały, że jesteśmy na zgrupowaniu w Słowenii – tak wybór miejsca na obóz wyjaśnił trener Fornalik.

Stawiają na swoich

Kadra pierwszej drużyny na zgrupowaniu w Słowenii liczy 27 piłkarzy w tym gronie jest aż 12 młodych wychowanków. Tak ofensywne stawianie na młodzież jest jak się okazuje teraz racją stanu w Lubinie. W klubie przypominają, trzej reprezentanci Polski na EURO 2024, a więc Bartosz Ślisz (48 meczów/2 gole), Krzysztof Piątek (72/15) czy Piotr Zieliński (w juniorach) przeszło przez szkolenie w Zagłębie Lubin. Chwalą się także, że aż 13 młodych zawodników w różnych kategoriach wiekowych jest aktualnie reprezentantami Polski, którzy w niedalekiej przyszłości powinni stanowić o sile pierwszej drużyny, a może nawet reprezentacji. Kilku z nich jest mocno emocjonalnie związanych klubem, bo urodzili się w Lubinie, jak kapitan reprezentacji Polski do lat 17 – Mateusz Dziewiątowski, czy Tomasz Pieńko, Bartłomiej Kłudka, Damian Dąbrowski oraz 34-letni już Arkadiusz Woźniak. - Podpisałem się pod strategią jaką przyjął klub. To kontynuacja drogi jaką dwa i pół roku temu obraliśmy. To nasza lubińska tożsamość. Mam wielką satysfakcję widząc jak się nasze juniorskie perełki rozwijają, jak rosną w oczach ich umiejętności – podkreśla z zadowoleniem Waldemar Fornalik.

Latem do Zagłębia dołączyło dwóch zawodników - Kajetan Szmyd z ekipy spadkowicza z ekstraklasy Warty Poznań oraz Adam Radwański z pierwszoligowej Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. Klub szuka jeszcze zawodnika do ofensywnej formacji. Na celowniku jest napastnik. Kontrakty na kolejny sezon przedłużyli: Jasmin Burić i Arkadiusz Woźniak, natomiast Tomasz Makowski związał się z Lubinem dwuletnią umową z opcją jej przedłużenia na trzeci rok. Wolną rękę na poszukiwanie nowych klubów, nowych pracodawców dostali Jarosław Jach, Tornike Gaprindaszwili i Kacper Bieszczad. Oni nie polecieli na obóz, ale przygotowują się z drugim zespołem. Największą stratą jest dla Zagłębia odejście Kacpera Chodyny, który w nowym sezonie reprezentował będzie barwy Legii Warszawa.

Zbigniew Cieńciała

KADRA ZAGŁĘBIA NA OBOZIE W SŁOWENII  

Bramkarze: Jasmin Burić, Sokratis Dioudis, Michał Matys.

Obrońcy: Mateusz Grzybek, Bartłomiej Kłudka, Aleks Ławniczak, Bartosz Kopacz, Arkadiusz Woźniak, Luis Mata, Igor Orlikowski, Michał Nalepa, Szymon Karasiński, Jakub Kolan.

Pomocnicy: Damian Dąbrowski, Mateusz Dziewiatowski, Tomasz Makowski, Marek Mróz, Filip Kocaba, Adam Radwański, Kacper Terlecki, Patryk Kusztal, Marcel Reguła, Kajetan Szmyt, Tomasz Pieńko, Mateusz Wdowiak.

Napastnicy: Wojciech Szafranek, Dawid Kurminowski.