Lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy w 10 min mogli wyjść na prowadzenie, ale bardzo ładnie interweniował Hubert Śliczniak. Po 6 minutach nie miałby pewnie wiele do powiedzenie, gdyby składający się do uderzenia głową Kacper Zając był precyzyjniejszy. Trzecia sytuacja przyniosła gubinianom gola, a sparowaną przez 17-letniego golkipera piłkę do pustej bramki skierował Denis Matuszewski. Tuż przed przerwą wyrównał Jehor Szarabura, wygrywając sam na sam z bramkarzem. To trafienie zmobilizowało wrocławian, ale w objęciu prowadzenia pomógł im Rafał Dzidek, który na tyle mocno zagrał piłkę do Piotra Zabielskiego, że ten nie był w stanie jej zatrzymać. To wydarzenie podłamało miejscowych, bo wkrótce akcję Michała Milewskiego zamknął Burak Ince. W 59 min Dzidek zrehabilitował się za „swojaka” i przez pozostałe dwa kwadranse piłkarze lidera musieli się mieć na baczności.(m)
Carina Gubin - Śląsk II Wrocław 2:3 (1:1)
1:0 - Matuszewski, 22 min, 1:1 - Szarabura, 45 min, 1:2 - Dzidek, 49 min (samobójcza), 2:2 - Ince, 51 min, 2:3 - Dzidek, 59 min (głową)
CARINA: Zabielski - Maliszewski (75. Elorhan), Dzidek, Woźniak, Staszkowian, Paraszczak, Zając (75. Kyzioł), Nahrebecki, Haraszkiewicz, Więcek, Matuszewski (62. Sakai). Trener Grzegorz KOPERNICKI.
ŚLĄSK II: Śliczniak - Wróblewski (75. Rozum), Muszyński, Szota, Kurowski, Wojtczak (25. Schierack), Jezierski (36. Milewski), Wołczek, Szarabura (75. Szywała), Ince, Kamiński (75. Kosmalski). Trener Michał HETEL.
Sędziował Maciej Pelka (Poznań). Widzów 300.
Żółte kartki: Nahrebecki - Ince, Wołczek.