Sport

Liczą się punkty!

Linus Lundin obronił 36 strzałów i był jedną z kluczowych postaci .

Erik Ahopelto ustalił wynik i mistrzowie kraju nadal są niepokonani. Fot. Krzysztof Porebski/PressFocus

Oświęcimianie, obrońcy tytułu mistrzowskiego, przyjechali do Torunia przekonani, że rywal nie będzie stawiał silnego oporu i srodze się zawiedli, bo Energa grała bez kompleksów. Wprawdzie pierwsza odsłona była bezbarwna, ale w drugiej kapitan gospodarzy, Robert Arrak, wykorzystał dwójkową akcję i pokonał Linusa Lundina. A potem szwedzki golkiper obronił 36 strzałów i walnie przyczynił się do zwycięstwa. Umiejętna gra w przewadze sprawiła, że Unia zdobyła komplet punktów. Najpierw Hampus Olsson po 41 sek. kary Michała Kalinowskiego wyrównał, zaś Sam Marklund na 13 sek. przed końcem wykluczenia Jesperiego Henrikssona podwyższył na 2:1. Trener gospodarzy, Juha Nurminen, w 58:12 min zdecydował się na wycofanie Mateusza Studzińskiego i 71 sek. później Erik Ahopelto ustalił wynik, posyłając krążek do pustej bramki.

(ws)

Energa Toruń – Re-Plast Unia Oświęcim 1:3 (0:0, 1:1, 0:2)

1:0 – Arrak – Johansson (28:07), 1:1 – Olsson – Holm – Marklund (38:05, w przewadze), 1:2 – Marklund – Ackered – Olsson Trkulja (48:13, w przewadze), 1:3 – Ahopelto – Karjalainen – Heikkinen (59:23, do pustej).

Sędziowali: Wojciech Wrycza i Patryk Kasprzyk – Igor Dzięciołowski i Michał Gerne. Widzów 814.

ENERGA: Svensson (48:13. Studziński); A. Johansson – Jaworski, Svars – Schafer, Lawlor – Henriksson, Gimiński – Zieliński; K. Kalinowski – Arrak – Napiórkowski, Worona (2) – Fjodorows – Kwiatkouski, Persson – Vahatalo – Maćkowski, Kogut – Prokurat – M. Kalinowski (2). Trener Juha NURMINEN.

UNIA: Lundin; Diukow – Bezuszka, Uimonen – Vertanen, Ackered – Soederberg (2), Noworyta – Prokopiak; Olsson – Dziubiński – Krzemień, Karjalainen – Heikkinen – Ahopleto, Marklund – Olsson Trkulja – Holm, Prusak – Galant – Łoza. Trener Nik ZUPANCIĆ.

Kary: Energa – 4 min, Unia – 2 min.