Sport

Legendy to widziały

TRYBUNA KIBICA - Polonia Bytom

Konrad Andrzejczak został piłkarzem 8. kolejki Betclic 1. Ligi. Po rajdzie środkiem boiska zdobył pierwszą bramkę, potem asystował przy drugiej, na pewno był blisko „samobója” Pazdana, a na 4:2 z Wieczystą Kamil Wojtyra dobił do siatki jego strzał. Może jego asysta do Kacpra Michalskiego przy golu na 2:0 była w tym najłatwiejsza, ale za to bramka fantastyczna. Michalski z lewej strony pola karnego uderzył zewnętrzną częścią prawej stopy tak, że przelobował bramkarza, a piłka od słupka wpadła do bramki. Tak dawno, dawno temu zagrywał Stanisław Terlecki, prawonożny lewoskrzydłowy ŁKS-u Łódź i reprezentacji. Może goli w ten sposób za wiele nie zdobył, ale za to dośrodkowania były zaskakujące. Tenże Terlecki miał w karierze bardzo przykre zdarzenie. Kiedy miał już powołanie na mistrzostwa świata w Argentynie w 1978 roku, u nas przy Olimpijskiej doznał poważnej kontuzji i na mundial nie pojechał. Upadł wtedy mijając pomocnika Polonii, Czesława Bryłkę, która został posądzony o złamanie Terleckiemu kariery! Afera była wielka, ale Bryłka wcale go nie sfaulował. Sędzia nie przerwał gry, a gwizdnął dopiero, gdy zobaczył jak Terlecki wije się z bólu. Kto by chciał poznać prawdę, może ją usłyszeć od samego Bryłki, który jest stałym bywalcem przy Piłkarskiej 8 wśród innych legend „Królowej Śląska”: Jana Górskiego, Huberta Chwolika, Bolesława Gruszki, Edwarda Lonki, Henryka Perlaka, Damiana Binka i trenera Pawła Harmaka, który był z Polonią mistrzem Polski juniorów najpierw jako zawodnik, a później jako szkoleniowiec we współpracy z legendą legend, śp. Władysławem Kłoczką. Syn innej legendy, znakomitego bramkarza, a później trenera, Edwarda Szymkowiaka, Marek, też jest wierny Polonii, choć w ślady ojca nie poszedł, był bliżej tenisa.

Jeśli nie przeszkodzą zdarzenia losowe, na pewno wszyscy w komplecie pojawią się przy Piłkarskiej w sobotę, 20 września, na meczu z Miedzią, ale wcześniej, w przyszły piątek, nasza „Królowa” jedzie do Tychów na derby z GKS-em. Pierwszy mecz tych zespołów na szczeblu centralnym odbył się w sezonie 1974/75. Może to mogą być Półwieczne Derby Śląska?...

Jacenty Rozbarski