Sport

Lato będzie gorące

Cracovię czeka zmiana trenera i właściciela. W starym składzie ograła na wyjeździe Zagłębie.

Ajdin Hasić bardzo dobrze prezentował się w ostatnich meczach. Ponoć chrapkę ma na niego Legia. Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus

Był to ostatni mecz Pasów pod wodzą Dawida Kroczka, a ze sztabu szkoleniowego odchodzą także Tomasz Jasik (asystent) i Paweł Drechsler (trener przygotowania fizycznego). Następców mamy poznać do dwóch tygodni. W grze zostało trzech trenerów, z którymi obecnie negocjuje prezes Mateusz Dróżdź. Ostatnio nieco ucichły doniesienia o sprzedaży Cracovii, ale takie ruchy lubią ciszę. Portal meczyki.pl poinformował w sobotę, że krakowski klub chce kupić amerykański miliarder Piotr Platek, który w 2023 roku był blisko zainwestowania w ŁKS Łódź, a niedawno sprzedał swoje udziały we włoskiej Spezii. Właścicielem krakowian jest Comarch, jednak po przejęciu firmy rodziny Filipiaków przez fundusz CVC Capital Partners stało się jasne, że klub nie jest im potrzebny i będą szukać kontrahenta.

Komedia w obronie

W Lubinie krakowianie potwierdzili zwyżkę formy na finiszu ligi, ale nie był to tak spektakularny występ jak z Legią. Dzięki drugiej wygranej z rzędu obronili szóste miejsce, a gospodarze po dwóch porażkach kończą nad strefą spadkową. Do przerwy przewaga Pasów nie podlegała dyskusji. W 27 minucie sprzed pola karnego huknął Ajdin Hasić. Zagłębie nie popisało się w obronie, ale za kwadrans dokonało niemal samozagłady. Nieudolność, niefrasobliwość i jeszcze wiele przymiotników dobrze opisałoby ich postawę. Al-Amari wygrał główkę, Mauro Perković kopnął ją szpicem i przelobował bramkarza. Po zmianie stron i dwóch zawodników Miedzowi złapali kontakt po strzale z dystansu Damiana Dąbrowskiego, do którego po bardzo dobrym zachowaniu w środku pola podawał Marcel Reguła. Szansy na dublet nie wykorzystał Hasić, przegrywając sam na sam ze swoim rodakiem.

Michał Knura

OCENA MECZU⭐

◼  Zagłębie Lubin – Cracovia 1:2 (0:2)

0:1 – Hasić, 27 min (asysta Ghita), 0:2 – Perković, 42 min (asysta Al-Amari), 1:2 – Dąbrowski, 47 min (asysta Reguła)

ZAGŁĘBIE: Burić 3 – Orlikowski 3 (86. Nowogoński niesklas.), Nalepa 3, Ławniczak 3, Corluka 3 – Dąbrowski 4, Kolan 3 (46. Kłudka 5) – Szmyt 3, Radwański 3 (85. Mróz niesklas.), Pieńko 3 – Kurminowski 3 (46. Reguła 6). Rezerwowi: Matysek, Michalski, Makowski, Listkowski, Mikołajewski. Trener Leszek OJRZYŃSKI.

CRACOVIA: Ravas 5 – Ghita 6, Henriksson 5, Perković 6 – Kakabadze 5, Al-Amari 6 (80. Sokołowski niesklas.), Maigaard 5, Olafsson 5 – Rózga 5 (80. Biedrzycki niesklas.), Kallman 4 (63. van Buren 5), Hasić 6 (90+1. Minczew niesklas.). Rezerwowi: Burek, Śmiglewski, Bzdyl, Jugas, Wójcik. Trener Dawid KROCZEK.

Sędziował Łukasz Karski (Słupsk) – 5. Asystenci: Paweł Sokolnicki (Płock) i Dariusz Bohonos (Gdańsk). Czas gry 95 min (46+49). Widzów 5441. Żółte kartki: Corluka (58. faul) – Al-Amari (73. faul), Rózga (78. faul).

Piłkarz meczu – Ajdin HASIĆ


GŁOS TRENERÓW

Dawid KROCZEK: - Podziękowania dla zawodników za bardzo dobry sezon. Czujemy też trochę niedosyt ze względu na 6 miejsce, ale zrealizowaliśmy wszystkie punkty, które zostały założone. Był to bardzo miło spędzony czas, z wieloma dobrymi momentami. Mam nadzieję, że przyszłość ułoży się po myśli władz klubu i Cracovia zagra w pucharach.

Leszek OJRZYŃSKI: - Mam do siebie pretensje za źle wytypowany skład, bo w pierwszej połowie pięciu zawodników było do zmiany. W sześciu nie wygrasz.

MÓWIĄ LICZBY
ZAGŁĘBIE CRACOVIA
50 posiadanie piłki 50
2 strzały celne 5
10 strzały niecelne 12
8 rzuty rożne 4
11 faule 6
1 spalone 3
1 żółte kartki 2