LATAJĄCY FIN Z SALT LAKE CITY

NBA

Utah Jazz to w ostatnim czasie pogromca faworytów. Zespół z Salt Lake City dwa dni temu ograł Milwaukee Bucks, a we wtorkowy wieczór odprawił Thunder, lidera Konferencji Zachodniej. Znakomite spotkanie rozegrał Lauri Markkanen. Fin zanotował 33 pkt, 11 zbiórek, miał świetną skuteczność w trójkach (5 z 7) i popisywał się fantastycznymi wsadami. Kibiców w Delta Center czarował też 20-letni Keyonte George, który w czwartej kwarcie z zimną krwią trafił dwa kluczowe rzuty za trzy.

Najlepszym strzelcem Thunder był Shai Gilgegous-Alexander (28 pkt, 7 asyst), a pierwszoroczniak Chet Holmgren niewiele mu ustępował (22 pkt, 8 zbiórek, 4 bloki).

Ważne zwycięstwo odnieśli Dallas Mavericks, którzy wywieźli punkty z Barclays Center w nowojorskim Brooklynie. Duet Luka Doncić i Kyrie Irving zdobył aż 71 pkt. To był pierwszy mecz Irvinga w Brooklynie od czasu transferu do Mavericks. 31-letni rozgrywający spędził tam cztery lata (2019-23) i był ważną postacią dla kibiców Nets. We wtorek już w barwach ekipy z Dallas zdobył 36 pkt, trafił 6 trójek, miał 5 asyst i przyczynił się do porażki swojej dawnej drużyny. Nets zajmują dopiero 11. miejsce na Wschodzie i ich udział w play offie wydaje się trudny do zrealizowania. Dallas z kolei to 8. zespół Zachodu z bilansem 28-23.

Joel Embiid i Julius Randle z powodu kontuzji nie zagrają w tegorocznym Meczu Gwiazd. Komisarz NBA Adam Silver ogłosił, że w ich miejsce wystąpią Trae Young z Atlanta Hawks i Scottie Barnes z Toronto Raptors.

Embiid, środkowy drużyny Philadelphia 76ers przeszedł we wtorek zabieg kolana i czeka go co najmniej czterotygodniowa przerwa - poinformował portal ESPN. 29-letni kameruński koszykarz to MVP poprzedniego sezonu.

Z kolei Randle, center New York Knicks, pod koniec stycznia doznał urazu prawego ramienia. Klub ogłosił, że czeka go co najmniej 2-3 tygodnie przerwy w zajęciach.

Indiana - Houston 132:129, Brooklyn - Dallas 107:119, Miami - Orlando 121:95, New York - Memphis 123:113, Chicago - Minnesota 129:123 (po dogr.), Utah - Oklahoma City 124:117, Phoenix - Milwaukee 114:106