Książęce powitanie

OLIMPIZM

Ogień olimpijski zdążający do Paryża, gdzie 26 lipca rozpoczną się igrzyska XXXIII olimpiady, zatrzymał się Schengen, w trójkącie granicznym Francji, Niemiec i Luksemburga. Sztafeta niosąca pochodnię biegła z Apach we Francji. Następnie skierowała się do miejscowości Perl w niemieckim Kraju Saary, aby po przekroczeniu mostu nad Mozelą wbiec do Schengen w Luksemburgu. Na moście biegaczy powitał Wielki Książę Henryk, któremu towarzyszyła żona, Wielka Księżna Maria Teresa. - To wielka radość i wielki zaszczyt, że znicz olimpijski niesiony był przez strefę Schengen. Schengen jest rzeczywistym symbolem Europy, symbolem swobodnego przepływu osób - powiedział książę Henryk.

Po niecałej godzinie sztafeta z pochodnią ruszyła w dalszą drogę, a jej trasa prowadziła do Domu Schumana w Scy-Chazelles, a następnie do Metzu, jako ostatniego przystanku dnia.

Schengen to miejscowość położona nad Mozelą, w miejscu gdzie stykają się granice Luksemburga, Niemiec i Francji. To tutaj, na statku wycieczkowym płynącym po rzece, podpisano w 1985 roku układ z Schengen i konwencję wykonawczą do układu z Schengen (1990). Wiele miejsc w okolicy przypomina o podpisaniu układu, między innymi Centrum Europejskie w Schengen oraz znajdujące się w nim muzeum. Od momentu podpisania układu Schengen stało się synonimem swobodnego przemieszczania się w Europie.

(PAP)