Sport

KRÓTKA PIŁKA

Zbigniew Boniek usłyszał prokuratorskie zarzuty. Były prezes PZPN stawił się w prokuraturze w Szczecinie, lecz nie przyznał się do zarzucanych czynów. Grozi za nie nawet 10 lat pozbawienia wolności. Boniek usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa dotyczący działania na szkodę PZPN. Czego dotyczy? Według prokuratury w okresie od listopada 2014 roku do sierpnia 2021 roku jako prezes PZPN, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, miał wyrządzić piłkarskiemu związkowi szkodę majątkową w kwocie przekraczającej 1 milion zł w związku z umową sponsorską. Miał nadużyć przysługujących mu uprawnień w zakresie negocjowania umów i niedopełnienia obowiązków w zakresie dbałości o mienie PZPN.

Boniek odniósł się do sprawy na portalu X (dawny twitter). Napisał tam w charakterystycznym dla siebie stylu. „Męczy mnie jeden dziennikarz od trzech dni. Telefony, WhatsApp i tak dalej. Więc żeby dał święty spokój, to podpowiem. Żadnych zarzutów, tylko wymyślony polityczny zarzucik. Żadnych zabezpieczeń, tylko dzień dobry i do widzenia. Może to go uspokoi” - napisał tam Boniek.


François Letexier został wyznaczony na sędziego głównego spotkania 2. kolejki Ligi Narodów, w którym Polska zmierzy się na wyjeździe z Chorwacją. Na liniach pomagać mu będą Cyril Mugnier i Mehdi Rahmouni, a sędzią technicznym będzie Thomas Leonard. Wszyscy są z Francji. Przypomnijmy, że mecz odbędzie się 8 września o godz. 20.45 w Osijeku.


Legia Warszawa zdecydowała się na zmiany kadrowe przed meczami fazy ligowej Ligi Konferencji. Doszedł niespełna 20-letni pomocnik Maximillian Oyedele, urodzony w Anglii piłkarz, który ma również polskie obywatelstwo. Ubyli za to 24-letni szwajcarski obrońca Marco Burch oraz pomocnik Igor Strzałek. 20-latek został wypożyczony do Bruk-Betu Termaliki Nieciecza.


Reprezentacja Polski do lat 19 wygrała z 2:0 z Kazachstanem podczas turnieju towarzyskiego rozgrywanego w Słowenii. Jedną z bramek strzelił Jan Faberski z Ajaksu Amsterdam. Jest bardzo chwalony przez Holendrów, wydaje się, że debiut w pierwszej drużynie jest kwestią czasu.

W następnym meczu Polacy zmierzą się w sobotę z gospodarzami turnieju.

Polska – Kazachstan 2:0 (2:0)
Bramki: Daniel Mikołajewski 18, Jan Faberski 25

(pacz)