Krok w górę

PLUSLIGA

Dzisiejsze spotkanie Steam Hemarpol Norwid - Ślepsk Malow Suwałki (17.30) kończy 1. kolejkę. Gospodarze z nowym sezonem wiążą spore nadzieje. Liczą na więcej niż tylko utrzymanie, o które ostatnio drżeli niemal do końca rozgrywek. - Przede wszystkim chcemy zagwarantować sobie status „plusligowca” na kolejny sezon. Uważam, że nasz zespół absolutnie stać na to, aby powalczyć nawet o ósemkę - zadeklarował przed sezonem Krzysztof Wachowiak, prezes Norwida.

W porównaniu z poprzednim sezonem częstochowska ekipa mocno się zmieniła. Przede wszystkim nowym trenerem został Brazylijczyk Cezar Douglas Silva, któremu pomagać będzie dotychczasowy szkoleniowiec Leszek Hudziak. W zespole pozostało jedynie czterech zawodników: rozgrywający Tomasz Kowalski, atakujący Mateusz Borkowski, przyjmujący Damian Kogut i środkowy Bartosz Schmidt. O sile zespołu stanowić mają teraz: reprezentant Czech atakujący Patrik Indra, przyjmujący Bartłomiej Lipiński i Irańczyk Milad Ebadipour oraz amerykański rozgrywający Quinn Lester Isaacson. - Obyło się bez kontuzji, jesteśmy wszyscy cali i zdrowi. Przygotowania rozpoczęliśmy 20 lipca. Jesteśmy w zasadzie nowym zespołem. Czterech zawodników zostało z ubiegłego sezonu, więc jesteśmy mocno przemeblowani. Chcemy jak najwięcej meczów wygrać, by siatkarska Częstochowa żyła z nami - podkreślił Lesław Waleszczyk, prezes spółki Norwid.

Czy częstochowian stać będzie na spełnienie oczekiwań,przekonany się już dzisiaj. Podejmują bowiem Ślepsk Malow, który również mierzy w play off.

(mic)