Bielszczanki w starciu z Uni wyszły z ogromnych problemów. Fot. Mateusz Porzucek/PressFocus.


Krok od sensacji

W ćwierćfinałach bez niespodzianek. Najtrudniejszą przeprawę miał zdobywca Pucharu Polski, BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała.

 

TAURON LIGA

Bielszczanki w starciu z Uni Opole były zdecydowanymi faworytkami. Przed tygodniem rozbiły go w półfinale Pucharu Polski, w żadnym z trzech setów nie pozwalając na zdobycie choćby 20 punktów.

Pierwsze spotkanie 1/4 finału zaczęło się dla BKS jednak fatalnie. Już w trzeciej akcji kontuzji doznała Paulina Damaske. Została zniesiona z parkietu z podejrzeniem uszkodzenia stawu skokowego. To bardzo ważna zawodniczka w talii trenera Bartłomieja Piekarczyka, jest jedną z liderem zespołu. Siłą BKS-u jest jednak wyrównana kadra i to się potwierdziło. Zastąpiła ją Regiane Bidias. Doświadczona Brazylijka pokazała się z bardzo dobrej strony. Trzymała i przyjęcie, i atak.

Przez dwa pierwsze sety mecz układał się po myśli miejscowych. Ich przewaga była ogromna i ani przez moment niezagrożona. Jak zwykle dokładnym rozegraniem imponowała Julia Nowicka, blokami Joanna Pacak, a atakami Kertu Laak. Opolanki wyglądały na pogodzone z losem. Brakowało im agresji i dokładności. Do tego seryjnie popełniały błędy.

Bielszczankom sukces przyszedł chyba za łatwo, bo w trzecim secie już tak skuteczne nie były. W Uni za to przebudziła się Katarzyna Zaroślińska-Król. Jak przystało na przywódczynię pociągnęła koleżanki do walki. Jej udane ataki spowodowały, że tym razem opolanki nie dały „uciec” rywalkom i trzymały się blisko. Mimo coraz lepszej gry, to jednak zawodniczki BKS-u stanęły przed szansą zakończenia meczu. Zabrakło im jednak konsekwencji. Najpierw nie wykorzystały piłki meczowej, a następnie w ataku pomyliły się Laak oraz Bidias.

Przyjezdne poszły za ciosem. Doprowadziły do tie-breaku, w którym zapachniało sensacją. Wygrywały już bowiem 7:3. A potem nastąpił koncert Laak w polu serwisowym. Przy jej zagrywkach BKS wywalczył siedem kolejnych punktów. Przewagi już nie oddał.

(mic)


ĆWIERĆFINAŁY (DO 2 WYGRANYCH)

BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała – Uni Opole 3:2 (25:19, 25:17, 24:26, 18:25, 15:12). Stan rywalizacji 1-0.

BIELSKO-BIAŁA: Nowicka (2), Borowczak (14), Pacak (8), Laak (21), Damaske, Majkowska (8), Mazur (libero) oraz Bidias (21), Szczepańska-Pogoda, Abramajtys, Stachowicz, Ciesielczyk (1). Trener Bartłomiej PIEKARCZYK.

OPOLE: Bińczycka (4), Pamuła (7), Orzyłowska (8), Zaroślińska-Król (27), Olaya (17), Połeć (9), Adamek (libero) oraz McCall, Janicka, Lijewska, Sieradzka. Trener Nicola VETTORI.

Sędziowali: Katarzyna Sokół i Piotr Kowalski (oboje Wrocław). Widzów 1850.

Przebieg meczu

I: 9:10, 15:10, 20:16, 25:19.

II: 10:5, 15:8, 20:13, 25:17.

III: 10:9, 15:14, 18:20, 24:26.

IV: 7:10, 11:15, 15:20, 18:25.

V: 3:5, 10:7, 15:12.

Bohaterka – Kertu LAAK.

 

PGE Rysice Rzeszów – Moya Radomka Radom 3:0 (25:22, 25:19, 25:22). Stan rywalizacji 1-0.

RZESZÓW: Wenerska, Coneo (12), Centka (6), Orvosova (18), Kalandadze (15), Jurczyk (8), Szczygłowska (libero) oraz Obiała, Makarowska-Kulej (3), Kowalska (1). Trener Stephane ANTIGA.

RADOM: Łyczakowska (4), Johnson (11), Świrad (6), Gałkowska (9), Murek (11), Schoelzel (9), Stenzel (libero) oraz Reiter (2), Nowakowska, Gajer, Rybak-Czyrniańska. Trener Jakub GŁUSZAK.

Sędziowali: Michał Malinowski (Skarżysko Kamienna) i Marek Orlef (Jędrzejów). Widzów 2123.

Przebieg meczu

I: 10:7, 15:11, 20:17, 25:22.

II: 10:8, 15:13, 20:17, 25:19.

III: 9:10, 14:15, 20:17, 25:22.

Bohaterka – Aleksandra SZCZYGŁOWSKA.

 

Energa MKS Kalisz – Grupa Azoty Chemik Police 0:3 (18:25, 17:25, 19:25). Stan rywalizacji 1-0.

KALISZ: Wawrzyniak, Drużkowska (6), Efimienko-Młotkowska (8), Rasińska (8), Mlinar (6), Fedorek (6), Śliwa (libero) oraz Kuligowska (2), Pajdak, Cygan (2), Asburn. Trener Przemysław MICHALCZYK.

POLICE: Kowalewska, Fedusio (6), Korneluk (8), Honorio Marques (21), Łukasik (6), Wasilewska (7), Grajber-Nowakowska (libero) oraz Sahin (4), Jagła (libero), Pierzchała (2), Xia. Trener Marco FENOGLIO.

Sędziowali: Natalia Noga i Adam Piekarec (oboje Gdańsk). Widzów 1015.

Przebieg meczu

I: 7:10, 11:15, 17:20, 18:25.

II: 7:10, 10:15, 15:20, 17:25.

III: 8:10, 10:15, 15:20, 19:25.

Bohaterka – Bruna HONORIO MARQUES.


Następne mecze 25.03. (o 9. miejsce): Mielec – Wrocław;

26.03 (ćwierćfinały): Grot Budowlani – ŁKS, Opole – Bielsko-Biała;

27.03. (ćwierćfinały): Radom – Rzeszów, Police – Kalisz.