Krok od podium

BIATHLON

Skrócony bieg indywidualny był pierwszą konkurencją nowego sezonu, która debiutuje w Pucharze Świata. Zawodniczki mają cztery strzelania, za każdym razem oddają 5 strzałów, po dwa razy w każdej pozycji - w kolejności: pozycja leżąca, stojąca, leżąca, stojąca. Za każde pudło to 45 sekund kary. Zawodniczki startowały w odstępach czasowych.

Sidorowicz była bezbłędna na strzelnicy. Do zwyciężczyni, Francuzki Lou Jeanmonnot, która ukończyła bieg w czasie 35.52,3, straciła 1.08,2. Drugie miejsce zajęła Szwedka Ella Halvarsson - strata 12,3, a trzecie jej rodaczka Elvira Oeberg - strata 56,4. Do podium zabrakło Polce niecałe 12 sekund.

Po czwartym strzelaniu wydawało się, że naszą biathlonistkę stać na miejsce na podium. Była trzecia. W końcówce dała się jednak wyprzedzić Oeberg. Dla Sidorkiewicz 4. pozycja wywalczona w Kontiolahti jest najlepszą w karierze. Do tej pory jej najlepszym wynikiem była 22. lokata w biegu indywidualnym we włoskiej Anterselvie w zeszłym sezonie.

Wynik 26-letniej zakopianki jest nie tylko jej życiowym sukcesem, ale także najlepszym rezultatem reprezentantki Polski od czterech lat. W sezonie 2019/20 na czwartym miejscu ze startu wspólnego uplasowała się Monika Hojnisz-Staręga. 33-latka z Chorzowa jeszcze wraca do formy po przerwie macierzyńskiej, ma wystartować w zawodach po Nowym Roku.

Punkty w środę zdobyła także Anna Mąka, która zajęła 21. miejsce ze stratą ponad dwóch minut i 40 sekund. Pozostałe nasze zawodniczki nie poradziły sobie już tak dobrze. Daria Gembicka zajęła 62. miejsce z trzema pudłami. Joanna Jakieła była 78., a Kamila Żuk 84.

(mic)

WYNIKI

Skrócony bieg indywidualny pań