KONTROWERSJA – SZYBKA CZERWONA KARTKA


Sporo dyskusji wywołało to, co stało się w meczu Cracovia – Radomiak, kiedy prowadzący spotkanie Marek Arys w pierwszej akcji spotkania ukarał czerwoną kartka napastnika „Zielonych” Leonardo Rochę. Rosły napastnik wszedł bezpardonowo na piłkę, „stemplując” przy okazji nogę Patryka Sokołowskiego. To była 15 sekunda spotkania, a zaraz potem Portugalczyk musiał opuścić boisko. Jak się skończyło? „Pasy” na ligową inaugurację zdemolowały rywala, aplikując mu pół tuzina goli.  

- Nie chcę iść w kiepskie wytłumaczenia, ale pierwsza minuta i czerwona kartka? Nie wiem, co mógł Leonardo Rocha zrobić, aby uniknąć tego faulu. Nie wiem jak sędzia mógł to tak zinterpretować. Oglądaliśmy to w szatni i był to czysty przypadek. Ta decyzja mocno zmieniła przebieg meczu. Choćby przy straconym pierwszym golu po rzucie rożnym musieliśmy zmienić ustawienie i zabrakło zawodnika, który walczyłby o wybitą piłkę przed polem karnym – komentował Maciej Kędziorek, szkoleniowiec jedenastki z Radomia.

Zdaniem wielu decyzja sędziego była pochopna. Rozpędzony Rocha niewiele w tej sytuacji mógł zdziałać. Atakując ostro piłkę „niechcący” zaatakował też stopę zawodnika przeciwnika.

Jak na to patrzą sędziowscy eksperci? „Można się sprzeczać, ale z sędziowskiego punktu widzenia to klarowna sytuacja i czerwona kartka - w myśl tego, że bronimy zdrowia zawodników” – napisał na platformie X Łukasz Rogowski, sędziowski ekspert.

Faul, a potem następująca za nim czerwona kartka, miał miejsce w 15 sekundzie. Okazuje się, że to jedna z najszybciej pokazanych czerwieni w ligowych zmaganiach w ogóle! Leonardo Rocha trafia do historii. Kogo karano wcześniej? Ze Carlos z brazylijskiego Cruzeiro z boiska wyleciał za faul w starciu z Atletico Mineiro w 7 sekundzie (lipiec 2007). Innym zajęło to nieco więcej czasu. Julian von Moos ze szwajcarskiego Sankt Gallen zobaczył czerwoną kartkę w meczu z Winterthur w 8 sekundzie. Z kolei Jean-Clair Todibo z Nicei w meczu z Angers został wyrzucony w 9 sekundzie (mówimy oczywiście o popełnionych faulach, nie o momencie pokazania kartki). Z kolei Serkan Kirintili z Konyasporu w meczu Malatasporem w 2019 czerwoną kartkę zobaczył za przewinienie popełnione w 13 sekundzie. 


(zich)