Koniec wędrówki


NHL

Edmonton Oilers mają za sobą trudną i męczącą sesję wyjazdową. Z czterech meczów wracają do domu z pięcioma punktami. „Nafciarze” zaczęli od wygranej w Bostonie 2:1 po dogrywce, potem przegrali z Columbus 2:4 i Buffalo 2:3 po karnych, zaś na zakończenie pokonali Pittsburgh Penguins 4:0 (2:0, 0:0, 2:0). Calvin Pickard, 31-letni bramkarz nie jest pierwszym wyborem trenera, ale w swoim 14. spotkaniu w sezonie obronił 41 strzałów i zaliczył pierwsze czyste konto w sezonie i piąte w karierze. Kapitan i lider zespołu, Connor McDavid, strzelił gola (2 min) oraz asystował przy trafieniach Mattias Ekholma (8) i przy pierwszym Darnella Nurse'a (51). Ten ostatni ustalił wynik meczu w 56 min. W punktacji kanadyjskiej McDavid zgromadził 103 pkt (24 gole+79 asyst) i ustępuje jedynie Mathanowi McKinnonowi (Colorado) - 111 (40+71) oraz Nikicie Kuczerowowi (Tampa Bay) - 107 (38+69).

„Pingwiny” chyba mogą zapomnieć o drugiej części sezonu, bo grają kiepsko i ostatnio przegrały sześć z siedmiu meczów. W konferencji wschodniej zajmują odległe 13. miejsce z 64 pkt i mają osiem „oczek” straty do ostatniego miejsca premiowanego miejsca grą w play offie. Największą bolączką zespołu jest brak skuteczności. W ostatnich trzech spotkaniach oddali 119 strzałów i zdobyli zaledwie jednego gola (porażki z Washington 0:6, Boston 1:5 i Edmonton 0:4).

Pittsburgh – Edmonton 0:4, Minnesota – Nashville 4:3, Carolina – Calgary 7:2, Chicago – Arizona 7:4, Anaheim – NY Islanders 1:6.

(ws)