Koniec marzeń
Pod koniec kwietnia dwie Polki wyruszyły za ocean, by grać na parkietach WNBA i obie już pożegnano...
Takim obrazkiem zespół z Connectitut podziękował Kamili Borkowskiej. Fot. Facebook/ Connecticut Sun
Pierwsza informacja była taka, że do USA wybiera się Kamila Borkowska. Środkowa Zagłębia Sosnowiec ma za sobą bardzo dobry sezon w lidze, a także w europejskich pucharach (dwukrotnie była zawodniczką miesiąca w FIBA EuroCup). Podpisała kontrakt na obóz przedsezonowy Connecticut Suns. - Od pierwszych zajęć zamierzam pokazać, że chcę tam być i walczyć o minuty. To nie będzie łatwe, ale każdy, kto mnie zna, wie, że lubię ciężką pracę. Do Stanów Zjednoczonych wyjadę z pełnym skupieniem i nastawieniem, że Polka potrafi grać w koszykówkę - zapewniała Borkowska przed wyjazdem. Ma 23 lata, mierzy 201 centymetrów. Właśnie wzrost stanowi jej największy atut, pod tablicami jest bardzo trudna do zatrzymania. W ostatnich kwalifikacjach EuroBasketu wystąpiła w sześciu meczach, średnio zdobywała 5,8 pkt i 4,5 zbiórki.
W USA Polka potrenowała w towarzystwie gwiazd przez nieco ponad tydzień i zagrała w przedsezonowym meczu w Seattle z tamtejszym Stormem. Rywalki były wyraźnie lepsze i wygrały 79:59. Borkowska na parkiecie była ledwie 3 minuty. Punktów nie zdobyła, miała zbiórkę, oddała dwa rzuty, niecelne.
Niedługo po tym spotkaniu klub ogłosił, że... rezygnuje z Borkowskiej.
Kontrakt na obóz przedsezonowy Phoenix Mercury podpisała też Anna Makurat. 25-letnia rozgrywająca od trzech lat gra we Włoszech - kolejno w Dinamie Sassari, Umanie Reyer Wenecja, a obecnie w Geas Sesto San Giovanni. Pochodzi z niewielkiej miejscowości na Kaszubach, w wieku 17 lat zadebiutowała w seniorskiej reprezentacji Polski, a w Orlen Basket Lidze wystąpiła po raz pierwszy w 2017 r. w barwach Basket 90 Gdynia. W latach 2019-21 uczyła się i grała na Uniwersytecie Connecticut w Storrs. - Jestem podekscytowana, na pewno zrobię wszystko, żeby pokazać się z jak najlepszej strony na obozie treningowym i wywalczyć miejsce w składzie - mówiła obwodowa reprezentacji Polski przed wyjazdem do Stanów Zjednoczonych. W Arizonie nasza zawodniczka wzięła udział w serii treningów, a także w klubowej sesji zdjęciowej. W nocy ze środy na czwartek zagrała w pierwszym przedsezonowym meczu zespołu z Phoenix. Rywalem była ekipa byłych mistrzyń, Las Vegas Aces. Mecz odbywał się w Michelob ULTRA Arena w Las Vegas. Gospodynie wygrały jednym punktem (85:84), a Makurat była na boisku nieco ponad 10 minut, zdobyła 5 pkt, oddała 4 rzuty z gry, dwa celne. Raz stała na linii osobistych i trafiła.
Niemal natychmiast po tym spotkaniu klub z Arizony również ogłosił, że rezygnuje z Makurat.
Zawodniczki nie informują, co będą robić w nadchodzącym sezonie. Borkowska raczej na pewno nie wróci do Zagłębia, bo ma dużo mocniejsze sportowo i finansowo oferty. Makurat raczej pozostanie we Włoszech.
Ostatnią Polką na parkietach WNBA była Ewelina Kobryn. W przeszłości w WNBA grały także Małgorzata Dydek, Krystyna Szymańska-Lara i Agnieszka Bibrzycka.
(p)