Wiktor Głazunow zaprezentował się w Poznaniu z bardzo dobrej strony. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczy


Kolejka do podium

Dobrze zaprezentowali się podczas zawodów o Puchar Świata w Poznaniu polscy kajakarze. Stawali na podium 22 razy!


W sobotnie przedpołudnie na podium stanęło pięć polskich osad. Zwycięstwo odnieśli Martyna Klatt i Jakub Stepun w mikście na 500 m. Wyprzedzili po zaciętym finiszu Słoweńców, a trzeci byli Ukraińcy.

Na trzeciej pozycji finiszowała kobieca czwórka na 500 m w składzie: Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol, Dominika Putto. Podopieczne Tomasza Kryka po emocjonującym finale przegrały o 0,25 sekundy z Chinkami, drugą lokatę zajęły Nowozelandki. Druga polska załoga (Klatt, Sandra Ostrowska, Julia Olszewska, Helena Wiśniewska) była piąta.

Dwie męskie osady stanęły na podium w olimpijskiej konkurencji dwójek kanadyjkowych na 500 m. Wiktor Głazunow i Arsen Śliwiński musieli uznać wyższość Chińczyków, a tuż za nimi linię mety minęli Aleksander Kitewski i Oleksii Koliadych.

Na najniższym stopniu podium stanęła kanadyjkarka Paulina Grzelkiewicz w jedynce na nieolimpijskim dystansie 1000 m.

W drugiej – popołudniowej – turze na podium stanęło dziewięć polskich osad. W jedynce C1 200 m triumfował Oleksii Koliadych, który o 0,64 sek. pokonał Gruzina Zazę Nadiradzę. Trzeci był Aleksander Kitewski. Z kolei w rywalizacji kanadyjkarzy na 500 m na najniższym stopniu podium stanął Juliusz Kitewski, a siódmy był Gracjan Michalak.

Znakomity występ zanotował Sławomir Witczak, który na ostatnich metrach jedynek na 500 m stoczył wyrównany bój z utytułowanym Portugalczykiem Fernando Pimentą. Ostatecznie obaj zawodnicy uzyskali ten sam czas - 1.45,29.

W rywalizacji męskich dwójek na 500 m Jakub Stepun i Przemysław Korsak uplasowali się na trzecim miejscu, a Wiktor Leszczyński i Wojciech Pilarz sklasyfikowani zostali na piątej pozycji.

Niezwykle mocną obsadę miał finał kobiecych dwójek na 500 m. Nowa załoga w składzie: Justyna Iskrzycka, Dominika Putto zajęła trzecie miejsce i o 0,08 sekundy wyprzedziła na mecie koleżanki z kadry Karolinę Naję i Annę Puławską. Wygrały Nowozelandki Lisa Carrington i Alicia Hoskin. W jedynce na 200 m Katarzyna Kołodziejczyk finiszowała na trzeciej pozycji, a Sandra Ostrowska była siódma.

Do konkurencji dwójek kanadyjkowych kobiet na 200 m zgłosiło się tylko pięć załóg, ale finału nie ukończyły reprezentantki Uzbekistanu. Drugą lokatę zajęły Magda Stanny i Patrycja Mendelska, a trzecią - Elżbieta Łoboziak i Kaja Lach. Wygrały Niemki Lisa Jahn, Hedi Moana Kliemke.

W niedzielę najlepiej z Polaków zaprezentował się kanadyjkarz Wiktor Głazunow, który wygrał jedynkę na 1000 m. Drugie miejsca zajęli kajakarz Jakub Stepun oraz kanadyjkarka Dorota Borowska - oboje rywalizowali na 200 m.

Głazunow rywalizujący w olimpijskiej konkurencji C1 1000 m, wyraźnie, bo o 2,75 sekundy pokonał Niemca Davida Bauschke, a trzeci był Łukasz Witkowski.

Czwarta zawodniczka igrzysk olimpijskich w Tokio Dorota Borowska do ostatnich metrów walczyła o zwycięstwo z Ukrainką Ludmiłą Luzan. Ostatecznie przegrała o zaledwie 0,13 s. Druga z Polek startujących w tej konkurencji Katarzyna Szperkiewicz była siódma.

Także na drugim miejscu finiszował Jakub Stepun w K1 200 m. Zawodnik AZS AWF Poznań przegrał tylko z Ukraińcem Oleksandrem Zajcewem o 0,03 sek.

Na najniższym stopniu podium stanęła kajakarka Anna Puławska w jedynce na 500 m. Również na trzeciej pozycji finiszowała dwójka kanadyjkowa na 1000 m Kacper Sieradzan, Adrian Kłos.

Na zakończenie zawodów kanadyjkarz Mateusz Borgiel wygrał jedynkę na 5000 m. Drugi w tej konkurencji był Kirylo Krasinskyi.