Sport

Kolarz zawieszony

Kolarz torowy Mateusz Rudyk został zawieszony przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI) z powodu wykrycia w jego organizmie insuliny, która jest środkiem zabronionym. - Nie dopilnował formalności - poinformował PAP Michał Rynkowski z POLADA.

Mateusz Rudyk złożył odwołanie i wciąż ma szansę na olimpijski występ Fot. Rafal Oleksiewicz / PressFocus

Rudyk znajduje się na liście zawodników zawieszonych przez UCI z... 17 lipca. Złożył jednak już ślubowanie olimpijskie i znalazł się w składzie Polski na igrzyska olimpijskie, chociaż aktualnie nie może w nich wystąpić.

- Zawodnik nie złożył wniosku o wyłączenie w celach terapeutycznych po tym, jak poprzedni mu wygasł. W międzyczasie został skontrolowany i uzyskał wynik pozytywny. Jest cukrzykiem, więc na stałe przyjmuje te preparaty. Nie dopilnował formalności - powiedział PAP Michał Rynkowski z POLADA.

Badanie, podczas którego wykryto insulinę, zostało przeprowadzone 1 czerwca w Niemczech. Rudyk złożył już jednak odpowiednie dokumenty, czeka na ich rozpatrzenie.

- Wniosek został już złożony w trybie wstecznym, możemy się spodziewać decyzji w najbliższych dniach, może godzinach - dodał Rynkowski.

Mimo że lista kolarzy zawieszonych przez UCI, na której znajduje się Rudyk, jest z 17 lipca, ani sam zawodnik, ani POLADA nie poinformowali o tym opinii publicznej. Doszło więc do sytuacji, w której kolarz, który oficjalnie nie może startować, znalazł się w składzie olimpijskim i złożył już nawet ślubowanie przed igrzyskami w Paryżu. Informacja o całej sytuacji pojawiła się w piątek w serwisie WP SportoweFakty.

- Wiedzieliśmy wcześniej o tej sprawie, od razu poprosiliśmy zawodnika, żeby złożył wniosek. Piłka była po jego stronie - przyznał dyrektor POLADA.

Według Rynkowskiego nie ma zagrożenia, że Rudyk nie wystąpi w igrzyskach, chociaż na zmianę decyzji UCI zostało polskiemu kolarzowi mało czasu. Jego pierwszy start na torze w Paryżu - 7 sierpnia.

To nie pierwszy przypadek zawieszenia wśród polskich zawodników tuż przed imprezą w stolicy Francji. W składzie olimpijskim nie znalazła się kajakarka Dorota Borowska, natomiast już po opublikowaniu kadry olimpijskiej reprezentacji Polski zawieszony został skoczek wzwyż Norbert Kobielski. Oboje odwołują się i czekają na decyzję, czy będą mogli wystartować.

(PAP)