W najbliższych tygodniach Tottenham sprawdzi formę wszystkich kandydatów do mistrzostwa Anglii. Fot. Benjamin Gilbert/Focus Images/PressFocus


Koguci papierek lakmusowy

Tottenham to jedyny klub z czołówki, który ma jeszcze przed sobą mecze z trzema gigantami walczącymi o mistrzostwo Anglii.

 

ANGLIA

Na różne sposoby można analizować terminarze Arsenalu, Liverpoolu i Manchesteru City. Wszystkie te zespoły mają jeszcze 7 spotkań do rozegrania i znajdują się pod ogromną presją, by nie zaliczać w nich wpadek. Każde potknięcie może przekreślić szanse na tytuł, o który walka jest w tym roku wyjątkowo zacięta.

 

Element wspólny

Najtrudniejsze zadanie stoi przed prowadzącym Arsenalem. Zmierzy się z trzema ekipami znajdującymi się w TOP 6 – Manchesterem United, Tottenhamem oraz już w niedzielę z Aston Villą. Dojdzie do tego jeszcze mecz z Chelsea, która co prawda zawodzi po całości, ale jednak wciąż jest zespołem z renomą. Liverpool również zagra ze Spurs i „The Villans”, a z mocniejszych drużyn zmierzy się także z West Hamem. W najlepszym położeniu wydaje się być Manchester City, który prócz Tottenhamu może się obawiać teoretycznie jeszcze tylko West Hamu. Odwracając nieco te dywagacje, można zauważyć jedną ciekawostkę – zdecydowanie najtrudniejszą końcówkę sezonu będzie miał... Tottenham.

 

Połamane „Sroki”

Spurs dopiero przed tygodniem odzyskali miejsce w czołowej czwórce, które od połowy listopada zajmowali w sumie tylko przez dwie kolejki. – Będziemy bardzo ciężko trenować, żeby dotrzeć tam, gdzie chcemy, ponieważ ten zespół na wiele zasługuje. Wierzę, że możemy osiągnąć wielkie rzeczy. Mamy mnóstwo młodych graczy z ogromnym talentem i dlatego nie boję się przyszłości. Wiem, że pewnego dnia dotrzemy tam, gdzie zmierzamy. Tottenham znaczy dla mnie wszystko – powiedział malijski pomocnik Spurs Yves Bissouma. Zanim londyńczycy wejdą w najgorszą część finiszu sezonu, kiedy w 3 z 4 kolejnych meczów zagrają z ekipami walczącymi o tytuł, najpierw udadzą się do Newcastle. W grudniu pokonali „Sroki” 4:1 i teraz będą liczyć na powtórkę, tym bardziej że zespół z północno-wschodniej Anglii przez całe rozgrywki ma ogromne problemy z kontuzjami. Także w starciu z Tottenhamem lista nieobecnych będzie okazała, a znajdują się na niej m.in.: Pope, Botman, Lascelles, Livramento, Joelinton, Miley, Almiron czy Wilson.

 

Piotr Tubacki

 

PROGRAM 33. KOLEJKI

Sobota: Newcastle – Tottenham (13.30), Brentford – Sheffield, Burnley – Brighton, Man. City – Luton, Nottingham – Wolverhampton (wszystkie 16.00), Bournemouth – Man. Utd. (18.30);

Niedziela: Liverpool – Crystal Palace, West Ham – Fulham (oba 15.00), Arsenal – Aston Villa (17.30);

Poniedziałek: Chelsea – Everton (21.00)

 

1-4 – LM, 5 – LE, 6 – LK, 18-20 – spadek

 

Strzelcy

19 – Haaland (Man. City),

18 – Watkins (Aston Villa),

17 – Salah (Liverpool)