Rywalizację biało-czerwonych pań rozpocznie Anna Łukasiak. Fot. Łukasz Sobala/PressFocus


Klasycy w odwrocie

Od dziś w stolicy Rumunii powalczą panie.


ME W BUKARESZCIE

Na tarczy powrócą polscy klasycy, którzy w mistrzostwach Starego Kontynentu byli tłem dla rywali. We wtorek z turniejem pożegnała się cała piątka. Dzień wcześniej poza burtą turnieju znalazło się czterech zawodników.

Biało-czerwoni stoczyli wczoraj siedem pojedynków i zdołali odnieść tylko dwa zwycięstwa. W sumie Polacy zdołali zdobyć tylko 22 punkty tracąc aż 47.

Oliwier Skrzypczak (Akademia Zapasów Nowy Tomyśl) startujący w wadze 60 kg w inauguracyjnym pojedynku w 1/8 finału przegrał 2:12 z reprezentującym Serbię Georgim Tabiłowem. Rywal Polaka w ćwierćfinale uległ Victorowi Ciobanu (Mołdawia) i Skrzypczak znalazł się za burtą turnieju. W jego ślady poszedł Adam Gardzioła (AZS AWF Warszawa). W pierwszej walce (1/8 finału) kategorii 82 kg pokonał Austriaka Michaela Wagnera 9:5, by w kolejnej ulec Bułgarowi Aikowi Mnacakanjanowi 5:8, który nie awansował do finału i tym samym zamknął Polakowi drogę do repesaży.

Mateusz Bernatek (AKS Piotrków Trybunalski) rozpoczął start w Bukareszcie w kwalifikacjach wagi 67 kg od porażki 1:5 z Turkiem Muratem Firatem. Rywal Polaka zakończył udział w imprezie w ćwierćfinale, a jego los podzielił zawodnik z Piotrkowa Trybunalskiego. W podobnej sytuacji znalazł się Geworg Sahakjan (Cartusia Kartuzy) rywalizujący w wadze 72 kg. Przegrał 0:8 w kwalifikacjach z Francuzem Mamadassą Syllą w 72 kg, który później nie odegrał większej roli w turnieju.

Nieudany był start w Bukareszcie brązowego medalisty olimpijskiego z Tokio 32-letniego Tadeusza Michalika (Sobieski Poznań). Polak w kwalifikacjach wagi 97 kg zwyciężył Włocha Luikę Svaicariego 5:1, a następnie w 1/8 finału uległ młodszemu od niego o pięć lat Bułgarowi Kiryłowi Miłowowi 0:8. Bułgar w ćwierćfinale przegrał z neutralnym zapaśnikiem 22-letnim Magomedem Murtazalilijewem 0:4 i Polak odpadł z turnieju.

Dzień wcześniej z turniejem pożegnali się: Mairbek Salimow (KS Wschód Białystok/63 kg), Patryk Bednarz (Olimpijczyk Radom/77 kg), Szymon Szymonowicz (Cement Gryf Chełm/87 kg) oraz Artiom Szumski (Sobieski Poznań) w wadze 130 kg.

Dziś w Bukareszcie rozpoczną kobiety. Na starcie stanie osiem reprezentantek Polski. Zabraknie ich tylko w dwóch wagach 65 i 68 kg. W drużynie trenera Dariusza Ćwikowskiego znalazły się: Anna Łukasiak (AZS AWF Warszawa/50 kg), Katarzyna Krawczyk (Cement Gryf Chełm/53), Roksana Zasina (ZTA Zgierz/55 kg), Anhelina Łysak (Cement Gryf Chełm/57), Patrycja Gil (WLKS Iganie Nowe-Siedlce/59 kg, Aleksandra Wólczyńska (Grunwald Poznań/62 kg), Wiktora Chołuj (AKS Białogard/72 kg) oraz Daniela Tkaczuk (Cement Gryf Chełm/76 kg).

W pierwszym dniu imprezy w kwalifikacjach powalczą: Łukasiak z Oksaną Ływacz (Ukraina), Gil z Fatme Tahir Shabanu (Turcja) oraz Tkaczuk z Enriką Rinaldi (Włochy). Zasina zacznie start od 1/4 finału, a jej rywalkę wyłonią kwalifikacje.

Bukareszt już po raz trzeci jest gospodarzem zapaśniczych mistrzostw Europy. Poprzednio gościł najlepszych przedstawicieli tej dyscypliny sportu w 1979 oraz 2019 roku. Pierwsze mistrzostwa Europy w stylu klasycznym zorganizował w 1911 roku Budapeszt. Wolniacy zadebiutowali w Paryżu 18 lat później, natomiast kobiety w Dijon w 1988 roku.