Jesienią Bayern rozbił Borussię Dortmund 4:0. Jak będzie tym razem? Fot. ANP/SIPA USA/PressFocus


Klassiker mniej ważny

Borussia Dortmund spróbuje przerwać feralną passę 11 spotkań bez wygranej w meczach z Bayernem Monachium.


NIEMCY

Ostatni raz BVB pokonała Bawarczyków w sierpniu 2019 roku, w spotkaniu o Superpuchar Niemiec. Na zwycięstwo w Bundeslidze czeka od listopada 2018 roku. Jej trenerem był wtedy Lucien Favre, a na prawej obronie występował Łukasz Piszczek. Trochę więc już wody w Renie upłynęło i aktualnie dortmundczycy notują serię 11 gier bez wygranej, z aż 10 porażkami. Zremisować udało się tylko w zeszłym sezonie, po wyrównującej bramce zdobytej w piątej doliczonej minucie.

 

Nadal wierzą

Wtedy oba zespoły rywalizowały o mistrzostwo, teraz sytuacja jest zgoła inna. Borussia za wszelką cenę próbuje utrzymać miejsce w top4, z kolei Bayern już nieco rozpaczliwie zerka na liderujący Bayer Leverkusen, mający 10 punktów więcej. W Dortmundzie mieli cichą nadzieję, że w „Klassikerze” nie zagra najlepszy strzelec Bundesligi Harry Kane. Z powodu urazu stawu skokowego stracił dwa spotkania towarzyskie reprezentacji Anglii, pozostał w Monachium, ale po krótkiej przerwie wrócił do treningów z zespołem. Niemieckie media spekulują, że Kane zagra od pierwszej minuty i znów postraszy BVB. Jesienią 30-latek skompletował w meczu tych ekip hat-tricka i teraz będzie chciał podtrzymać monachijskie nadzieje o dogonieniu Leverkusen. – Cały czas musimy w to wierzyć – powiedział obrońca FCB Matthijs de Ligt. – Oczywiście również jesteśmy realistami. Mamy 10 punktów straty do Bayeru i najpierw to oni muszą przegrać, a my musimy wygrać w każdym spotkaniu. Musimy patrzeć na siebie – dodał Holender.

 

Kolejka po skrzydłowego

Co ciekawe, Bayern z Borussią zabiegają o... tego samego zawodnika. Jest nim Chris Fuehrich, skrzydłowy rewelacji sezonu ze Stuttgartu, który trafił też do reprezentacji Niemiec, gdzie zaliczył 3 spotkania. W Bundeslidze 26-letni skrzydłowy ma 7 goli i 7 asyst, będąc jedną z wiodących postaci Szwabów. Z tego powodu zerka na niego także Leverkusen. Wydaje się jednak, że na dzisiaj faworytem do jego pozyskania jest Bayern. Bawarscy włodarze upatrują Fuehricha jako istotny element letniej przebudowy kadry, jako świeżego piłkarza, który ma przywrócić do Monachium głód wygrywania. Jeśli Stuttgart awansuje do Ligi Mistrzów – a wszystko na to wskazuje – aktywna będzie klauzula odstępnego, która pozwoli na „wyjęcie” świeżo upieczonego reprezentanta za 23,5 miliona euro. – Nie dziwię się, że naszymi zawodnikami interesują się topowe kluby. Jednakże w przypadku Fuehricha nikt się ze mną nie kontaktował, dlatego nie mogę skomentować tych doniesień – powiedział dyrektor sportowy Stuttgartu Fabian Wohlgemuth.

 

Nowy trener

Ciekawie zapowiada się także mecz w Bremie, gdzie przyjedzie Wolfsburg. Będzie to bowiem debiut trenera Ralpha Hasenhuettla na ławce gości. „Wilki” są jednym z większych zawodów Bundesligi w tym sezonie i zamiast walki o puchary muszą oglądać się za siebie. Zatrudnienie Austriaka (w miejsce zwolnionego Niko Kovaca) ma to zmienić i zapewnić drużynie spokojny byt na koniec – bo na nic więcej raczej nie może liczyć. – Odbyliśmy z nim już kilka treningów, w których przedstawiał nam, jak mamy grać pod jego wodzą. Chodziło głównie o przesuwanie czy zakładanie pressingu. Staramy się pochłonąć jak najwięcej nowych informacji. Wiemy oczywiście, że jesteśmy pod presją i tabela sama się nie zmieni. Musimy zdobywać punkty – powiedział pomocnik Wolfsburga Yannick Gerhardt. W sobotę okaże się też, czy pod rządami nowego szkoleniowca poprawiła się sytuacja Jakuba Kamińskiego, który w 4 z 5 poprzednich kolejek nie łapał się do kadry meczowej.

 

Piotr Tubacki

 

PROGRAM 27. KOLEJKI

Sobota: Eintracht – Union, Gladbach – Freiburg, Werder – Wolfsburg, Lipsk – Mainz, Leverkusen – Hoffenheim (wszystkie 15.30), Bayern – Dortmund (18.30);

Niedziela: Augsburg – Kolonia (15.30), Stuttgart – Heidenheim (17.30), Bochum – Darmstadt (19.30)

 

1-4 – LM, 5 – LE, 6 – LK

 

Strzelcy

31 – Kane (Bayern),

22 – Guirassy (Stuttgart),

19 – Openda (Lipsk)