Sport

Klasa kapitana

W meczu inaugurującym play off Aleksandr Owieczkin zdobył dwa gole, w tym zwycięskiego.

Kapitan „Stołecznych" rozpoczął play off tak, że lepiej się nie dało. Fot. SIPA / Press Focus

NHL

Ekipa Washington Capitals niemal do samego końca rywalizowała z zespołem Winnipeg o zwycięstwo w sezonie zasadniczym i o Puchar Prezydenta. „Stołeczni” musieli się jednak zadowolić zwycięstwem w Konferencji Wschodniej, natomiast Montreal Canadiens walczyli o „dziką kartę” i miejsce w play offie, które zapewnili sobie w przedostatnim meczu. Oba zespoły spotkały się w pierwszej rundzie i już wiemy, że rywalizacja może być pełna kolorytu. Capitals w inauguracyjnym meczu wygrali z Canadiens 3:2 (1:0, 1:0, 0:2, 1:0) po dogrywce.

Niewątpliwie pierwszoplanową postacią był Aleksandr Owieczkin, który zdobył dwa gole (19 minuta, w przewadze i 63), a ponadto asystował przy trafieniu Anthony'ego Beauvilliera (33). Ten ostatni asystował przy rozstrzygającym golu, zaś Dylan Strome zaliczył aż trzy takie podania. Kapitan „Stołecznych” ma już 75 goli w play offie, ale po raz pierwszy trafił w dodatkowym czasie.

Bramkarze nie narzekali na brak zajęcia. Sam Montembeault w bramce gości obronił 29 strzałów, zaś jego vis-a-vis Logan Thompson – 33. Gospodarze prowadzili 2:0, ale w ostatniej odsłonie goście za sprawą Cole'a Caufielda (51, w przewadze) i Nicka Suzukiego (56) zdołali wyrównać. Jednak ostatnie słowa należało do „Owiego”.

Duet napastników drużyny Winnipeg, Mark Scheifele - Kyle Connor, w sezonie zasadniczym solidnie punktował i walnie przyczynił się do zdobycia Pucharu Prezydenta. Obaj rozpoczęli drugą część rozgrywek w wielkim stylu. Ten pierwszy zdobył gola (17) i podawał przy bramce tego drugiego. Connor Hellebuyck miał 21 udanych interwencji, a pokonał go jedynie 20-letni debiutant drużyny St. Louis, Jimmy Snuggerud (40, w przewadze).

Hokeiści Dallas Stars przerwali serię porażek i w rewanżowym meczu wygrali z Colorado Avalanche 4:3 (1:1, 1:2, 1:0, 1:0). Zwycięskiego gola, pierwszego w tej części rozgrywek, zdobył 32-letni Collin Blackwell w 78 minucie. Natomiast Phillip Danault zdobył drugiego gola na 42 sekundy przed końcową syreną i tym sposobem zespół Los Angeles Kings wygrał z Edmonton Oilers 6:5 (2:0, 2:1, 2:4).

1/8 finału Pucharu Stanleya

Konferencja Wschodnia: Washington – Montreal 3:2 po dogrywce; stan rywalizacji (do czterech wygranych): 1-0.

Konferencja Zachodnia: Winnipeg – St. Louis 2:1 (2-0), Dallas – Colorado 4:3 po dogrywce (1-1), Los Angeles – Edmonton 6:5 (1-0).

(ws)